Kliknij okładkę, aby przeczytać
Cenioną aktorkę wcale nie jest łatwo namówić na szczery wywiad, bo skąd możemy być pewni, że nie zagra nam kolejnej genialnej roli. Ale chyba udało się – Milena Gauer, być może odsłonięta ze wszystkich swoich teatralnych masek, urzeka swoim prawdziwym wizerunkiem. Polecamy szczególnie dlatego, że jako mieszkańcy Warmii i Mazur nie zawsze mamy okazję poznać tych, których podziwiamy ze scen olsztyńskiego teatru. A w numerze nad wyraz bogato jest od teatralno-kulturowych spraw, bo w tej przestrzeni, mamy wrażenie, zaczęło się dziać. I dobrze, bo sztuka, w pełnym spektrum swoich środków wyrazu, niech składnia do refleksji, dysputy i komentowania. Wówczas poszerza horyzonty i przegania z zaścianka.
Dzieje się też w popularnej kulturze, bo grafik wydarzeń w nowej Hali Urania już się wypełnił na rok. Dzieje się i w biznesie, bo w Olsztynie powstaje nowy, unikatowy koncept Parku Przemysłowego, a motoryzacja lada chwila będzie miała swoje samochodowe miasteczko na skalę europejską.
U progu wiosny i weekendowych wypadów, serwujemy wam też nowy cykl, który przybliża piękne, czasem zagmatwane historie słynnych pałaców na Warmii i Mazurach. A jeśli zaczniecie już uprawiać więcej regionalnej turystyki, to koniecznie poczytajcie o mazurskim symbolu – kormoranie. Ten kultowy ptak ma dwa skrajne oblicza, więc jeśli znaliście tylko to romantyczne ze słynnego szlagieru Piotra Szczepanika „Goniąc kormorany”, sięgnijcie koniecznie po lekturę tekstu.