Trwa jubileuszowy 70. sezon artystyczny w Olsztyńskim Teatrze Lalek. O scenie nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych oraz zbliżającej się premierze spektaklu „Burza” Szekspira opowiada Andrzej Bartnikowski, reżyser i dyrektor OTL.
MADE IN: „Burza” to mało znane, a najbardziej wieloznaczne dzieło w dorobku Szekspira. Dlaczego sięgnąłeś właśnie po nią?
Andrzej Bartnikowski: Chciałem aby Szekspir, ojciec teatru europejskiego, pojawił się na scenie w roku jubileuszowym, ale myślałem początkowo o utworze „Sen nocy letniej”. Trafiłem jednak na najnowszy przekład „Burzy” autorstwa Piotra Kamińskiego i poczułem, że mam coś do zrobienia z tym tekstem. Lektura Szekspira zawsze jest ciekawa dla człowieka teatru, ale poprzednie tłumaczenia nie zapadały mi tak w serce. W tym przekładzie tekst „Burzy” po prostu gadał do mnie.
A o czym gadał?
Mimo że napisany w XVII wieku, mówi o czasach, w których żyjemy, czasach nieustannej inwigilacji. Podsłuchują nie tylko politycy, ale też aplikacje w telefonach, algorytmy, które wyłapują kluczowe sentencje z naszych rozmów i kreują treści. Prospero, bohater „Burzy” wymyślił intrygę, zemstę i realizuje ją poprzez podglądanie i manipulowanie umysłami innych. Aby osiągnąć swój cel tworzy iluzje, które są brane za rzeczywistość. Zaciera się granica między tym co realne, a nierealne. Utwór w niezwykle aktualny sposób pokazuje, że natura ludzka nie zmienia się, zmieniają się tylko narzędzia i skala zjawisk.
Andrzej Bartnikowski o konwencji spektaklu „Burza” :
Akcja dzieje się w cywilizacji postapokaliptycznej, na dwóch planach. Część scen będzie nagrywana starą kamerą i na bieżąco pokazywana na monitorze. Dla aktorów to wyzwanie, bo inaczej gra się pod kamerę, niż bezpośrednio do widza – w tym wypadku młodzieży i dorosłych.
Teatr Lalek i bawienie się formą w kontekście sztuki dla dorosłych:
Tak, nasza konwencja różni się od tej w teatrze dramatycznym, który działa w obszarze realizmu psychologicznego. Aktor w inny sposób używa ciała, a rekwizyt w teatrze lalek bywa animowany, buduje metaforę. Zależy nam, aby kojarzono nasz teatr również ze sceną dla dorosłych, od ośmiu lat budujemy taką świadomość wśród mieszkańców i widzimy efekty. Przynajmniej raz w roku realizujemy premierę dla dojrzałego widza.
A jak dotrzeć do przebodźcowanego młodego pokolenia?
Faktem jest, że dzieci mają problem z utrzymaniem skupienia, ale współcześni twórcy i aktorzy mają świadomość percepcji młodych widzów. Aby spektakl wciągnął, musi być zrealizowany na wysokim poziomie artystycznym, młody widz jest wymagający. Paradoksalnie okazuje się, że kiedy aktor mówi ze sceny i buduje interakcję w ciekawy sposób, to wciąga widza przyzwyczajonego do wirtualnego, „płaskiego” świata. Myślę, że np. kino nie ma takiej mocy.
Od dawna mówi się o nowej siedzibie Olsztyńskiego Teatru Lalek. Na jaki etapie są rozmowy?
Prezydent miasta deklarował przekazanie nam działki pod budowę na terenie naprzeciwko Uranii, na razie bez konkretów. Dostaliśmy w tym roku dodatkowe środki na zrobienie planu funkcjonalno-użytkowego pod nową siedzibę. Teatr, aby się rozwijać, potrzebuje większej kubatury, od lat działamy w prowizorycznych warunkach, brakuje magazynu, pomieszczeń dla aktorów. Ale zapał naszego międzypokoleniowego zespołu przekłada się choćby na festiwalowe nagrody. Nasz teatr jest jednym z symboli miasta.
Andrzej Bartnikowski o planach związanych z jubileuszem Teatru Lalek:
Odgrzebujemy archiwa, prezentujemy ciekawostki z 70 lat na naszych social mediach. Planujemy też wydanie jubileuszowej książki, ale nie typowej monografii, która zalegnie na półkach teatrologów. Będzie to rozkładana, pełna form przestrzennych książka dla dzieci o historii naszego teatru pt. „Jak być dzieckiem po siedemdziesiątce – poradnik jubileuszowy”. Przedstawimy ją podczas kwietniowego spektaklu dla najmłodszych „Mały widz, czyli biegiem przez Warmię i (czas)”.
Rozmawiała: Beata Waś
Obraz: archiwum OTL
Dzień Kobiet nie tylko wśród lalek
Andrzej Bartnikowski zaprasza na specjalny pokaz spektaklu „Burza” – 9 marca, godz. 19. Wydarzenie z okazji Dnia Kobiet połączone będzie z dodatkowymi atrakcjami: degustacją cydru i przysmaków, konkursami i nagrodami. |