To były słodkie dwie dekady. Ale mistrzowie cukiernictwa ze Złotego Klucza mają do zaoferowania o wiele więcej niż kultowe wypieki. Złoty Klucz przy ul. Dąbrowszczaków w Olsztynie otworzy nowy rozdział w historii regionalnej firmy.

– Nie rezygnujemy z dotychczasowych wypieków, które sprawdziły się przez dekady, ale śledzimy rynek i jesteśmy też otwarci na nowe trendy – tłumaczy menadżerka. – Tworzymy na zamówienie np. słodkie stoły, które są ucztą nie tylko dla podniebienia, ale i oczu.

Złoty Klucz Olsztyn – nowy rozdział przy Dąbrowszczaków 10

Tradycyjna „wuzetka”, rolada bezowa, tort szwarcwaldzki czy tort śmietanowy to ich niekwestionowane hity. Niepowtarzalność smaku, tradycyjne receptury i jakościowe składniki od 23 lat przyciągają do punktów Złotego Klucza kolejne pokolenia klientów. Dlatego wiosną w klimatycznej kamienicy przy ul. Dąbrowszczaków 10, cukiernia zaprezentuje nową spektakularną odsłonę. Przytulny 200-metrowy lokal w klimacie lat 70. będzie wizytówką marki i połączy kultowe wypieki z nowymi propozycjami. To będzie debiut firmy w gastronomii restauracyjnej i piekarnictwie.

– Tu chcemy w pełni rozwinąć skrzydła – tłumaczy Wiola Krzesińska, menadżer Kawiarni i Cukierni Złoty Klucz. – Odświeżamy nasz wizerunek i poszerzamy ofertę, aby w pełni wykorzystać potencjał i umiejętności naszych pracowników. Od biznesowych śniadań i lunchów, po rodzinne kolacje – chcemy aby lokal w tym historycznym miejscu, na jednej z najpiękniejszych ulic Olsztyna, tętnił życiem od rana do nocy.

Złoty Klucz Olsztyn- nowy lokal w słynnej Villi Fortuna

Od miesięcy w budynku słynnej przedwojennej Villi Fortuna trwają prace remontowe pod czujnym okiem konserwatora zabytków.

– Nowy lokal pozwoli nam zaistnieć na gastronomicznej mapie Olsztyna z kuchnią stawiającą na dania regionalne w ciekawej odsłonie – dodaje menadżerka. – Brakuje w Olsztynie miejsc, gdzie można zjeść dobre śniadanie. Rzemieślniczy, codziennie wypiekany przez nas chleb na zakwasie zadowoli klientów, którym zależy nie tylko na smaku pieczywa, ale i zdrowiu.

Złoty Klucz Olsztyn – od tradycji po otwarcie się na nowe trendy

Apropos produktów z Półwyspu Apenińskiego – część wyrobów Złotego Klucza tworzy Alberto, cukiernik z Włoch. To z jego warsztatu wychodzą codziennie m.in. cornetti nadziewane kremem pistacjowym czy czekoladą, bazujące na tradycyjnej recepturze. – Nie rezygnujemy z dotychczasowych wypieków, które sprawdziły się przez dekady, ale śledzimy rynek i jesteśmy też otwarci na nowe trendy – tłumaczy menadżerka. – Tworzymy na zamówienie np. słodkie stoły, które są ucztą nie tylko dla podniebienia, ale i oczu.

Słodkie chwile z bliskimi na każde czasy

Przed sezonem Złoty Klucz otworzy także drugi nowy lokal w sercu Olsztyna, przy ul. Kołłątaja. Tu można będzie spędzić czas m.in. przy kawie i lodach rzemieślniczych. Przed każdymi świętami w punktach cukierni ustawia się długa kolejka po serniki, mazurki, babki, paschę i inne tradycyjne wypieki. Każdego dnia w zakładzie zużywane są litry świeżej śmietany, setki jajek prosto z fermy i inne proste produkty. To ze względu na jakość klienci wracają do Złotego Klucza od lat. Dostają tu chwile przyjemności, możliwość ich celebrowania z rodziną i przyjaciółmi. A na to czasy zawsze są dobre.

  • Tekst: Beata Waś
  • Cukiernia Złoty Klucz
  • 609 200 398
  • cukiernia@zlotyklucz.pl
  • www.zlotyklucz.pl