To nie będzie tekst dla hipochondryków, ale dla tych, którzy do lekarza chodzić nie lubią. Oto diagnostyczne ABC, czyli USG.

Ich nazwisko, tak jak i skrót USG, kojarzy się głównie z ginekologią i położnictwem. Ale gabinet USG Romaszko ma to zmienić. – Bo ultrasonografia ma wiele innych zastosowań poza ciążą – podkreśla Beata Romaszko, ginekolog-położnik z 20-letnim doświadczeniem zawodowym. No właśnie, jak wiele? Cały wachlarz można poznać dopiero, kiedy przyjdzie się na badania profilaktyczne. – Kobiety robią cytologię przynajmniej raz w roku, wszyscy co jakiś czas badamy krew. Z USG powinno być podobnie – przekonuje właściciel gabinetu Krzysztof Romaszko. I chociaż zalecenie robienia sobie prezentu w postaci corocznych badań przesiewowych, wykonywanych w miesiącu naszych urodzin, może brzmieć jak spełnienie marzeń przewrażliwionego hipochondryka, to argumenty duetu Romaszko brzmią rozsądnie: – Jeśli co roku damy sobie taki podarunek, to będziemy mieć pewność, że o badaniach nie zapomnimy – argumentują. To lepsze przypomnienie, niż uskarżanie się na silne bóle brzucha po pięćdziesiątce. Bo wtedy może być już za późno.

A czy na USG może być za wcześnie? – To metoda badania bez ograniczenia wiekowego. Jest nieinwazyjna, bezbolesna i całkowicie bezpieczna – wyjaśnia doktor Romaszko. W ultrasonografii wykorzystywane są fale akustyczne o niesłyszalnej dla człowieka, wysokiej częstotliwości. Działają jak system nietoperza, który „widzi” otoczenie poprzez wysyłanie ultradźwięków, odbijających się od przeszkód i tym samym tworzących obrazy. W naszym ciele tymi przeszkodami są poszczególne narządy, badane pod kątem odchylenia od normy.

I tak jak bez obaw, jeszcze przed narodzinami, umawiamy na spotkanie z „nietoperzem” nasze dzieci (a pozostałe po tym spotkaniu zdjęcia umieszczamy w rodzinnych albumach i na portalach społecznościowych), tak też powinniśmy o tym pamiętać po narodzinach. I równie głośno o tym mówić, bo mimo coraz częstszych akcji prozdrowotnych, dziecięcych USG wciąż wykonuje się niewiele. A właśnie wtedy można wykryć nieprawidłowości takie jak wady rozwojowe, guzki nowotworowe czy wnętrostwo. Jeśli zostaną wcześnie zdiagnozowane, mali pacjenci mają największe szanse na wyleczenie.

Gdy podrosną, zasady właściwie się nie zmieniają. Przypominają o tym akcje społeczno-edukacyjne, np. „Motyle pod ochroną” (dotycząca badania tarczycy, która ma właśnie taki kształt) czy „Złap raka za jaja”, promująca USG jąder. Przypominają też właściciele gabinetu USG Romaszko: – Co dwa-trzy lata powinniśmy przyjść na USG jamy brzusznej, kobiety do 50. roku życia co rok kontrolują piersi, po pięćdziesiątce dochodzi regularna mammografia. Bardzo ważny jest też tzw. Doppler. Badanie służy do wykrywania schorzeń żył i tętnic, które mogą prowadzić do udaru, zawału czy zatoru płuc. To szczególnie niebezpieczne dla osób mających cukrzycę czy żylaki.

Jeśli chodzi o profilaktykę i diagnostykę, trudno szukać badania bardziej komfortowego niż ultrasonografia. Badanie USG nie wymaga przygotowań, wizyta trwa od kilku do kilkunastu minut, a wynik otrzymujemy natychmiast, na bieżąco opisany przez lekarza. – Pacjent przychodzi z obawami, często z dzieckiem, które nie umie jeszcze opisać, co i jak je boli, a wychodzi z wynikiem w ręku. I już wie, czy należy działać dalej, czy można odetchnąć – opowiada Krzysztof Romaszko.
Wyposażenie USG Romaszko to efekt unijnego wsparcia. Dzięki niemu zakupiono m.in. w pełni cyfrowy aparat ultrasonograficzny Toshiba APLIO – sprzęt najwyższej klasy, którego precyzja umożliwia zaawansowaną diagnostykę ciała. Właściciele tłumaczą to obrazowo: – Z aparaturą medyczną jest tak samo, jak z ekranami telefonów komórkowych lepszej lub gorszej jakości. Albo coś się widzi, albo nie.

Podkreślają też rolę personelu: lekarzy lubiących swoją pracę i cenionych wśród pacjentów, z bogatym doświadczeniem, z certyfikatami oraz tysiącami badań na koncie. – Sukces w diagnostyce USG to połączenie nowoczesnego aparatu ze specjalistami w dziedzinie ultrasonografii – mówią.

Dlatego po zaserwowaniu sobie Urodzinowego Super Giftu, już tego samego dnia wieczorem, słysząc od znajomych życzenia „Przede wszystkim zdrowia!”, będzie można z niezafałszowaną szczerością odpowiedzieć: „Dziękuję, dbam”.

Tekst: Katarzyna Sosnowska-Rama, Obraz: Paulina Drozda

USG Romaszko
Olsztyn, Kościuszki 92 lok. 2
tel. 605 210 211
www.usgromaszko.pl