Jest ich pięć: spełnione, aktywne, szczęśliwe, atrakcyjne. I świadome, że życie to ciągły rozwój. Osiem lat temu połączyły potencjał i zaprosiły inne kobiety do działania. Festiwal Babafest to konglomerat pomysłów na rozwinięcie pasji, aktywność, zdrowie, rozwój osobisty.

Żeby wam się chciało chcieć – taką dedykację dla kobiet napisała Magda Umer po wizycie na Olsztyńskim Festiwalu Rozwoju i Inspiracji BabaFest. Ale nikogo nie trzeba specjalnie zachęcać: ani uczestniczek, ani organizatorek. Wejściówki na warsztaty festiwalowe rozchodzą się na pniu. Bo w programie jest wszystko to, czego potrzebuje współczesna kobieta: umiejętności redukcji stresu, rozwoju pasji i talentów, wiedzy na temat zdrowia, urody, aktywności. Słowem: kompendium wiedzy jak żyć pełnią życia.

– Oferta związana z rozwojem osobistym jest w tej chwili bardzo szeroka w Polsce – przyznaje Sylwia Suchecka, współorganizatorka festiwalu odbywającego się od ośmiu lat. – Wyprzedzamy trendy, obserwujemy rynek, wyłapujemy perełki, nie unikamy trudnych tematów. Inspirujemy do zmian z pomocą wybitnych autorytetów.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

A wśród nich choćby coach Maciej Bennewicz, Grzegorz Kordek od relacji damsko-męskich czy seksuolożka Alicja Długołęcka. Wśród warsztatowych hitów np. własnoręczna produkcja kosmetyków, rękodzieło, praca nad komunikacją i asertywnością, tajniki stylizacji, wizażu. W tegorocznej edycji (12–14 października) czeka około 40 zajęć, m.in. warsztaty dzikiej kuchni, wykłady nt. choroby Hashimoto, terapia stresu metodą TRE, trening mentalny w sporcie albo warsztaty motywujące w nurcie analizy transakcyjnej.

– Festiwal to międzypokoleniowa wymiana energii. Oprócz rozwojowych kursów i warsztatów, uczestniczki otrzymują zastrzyk energii i optymizmu od niezwykłych kobiet – gości festiwalowej Gali Inauguracyjnej – przyznaje Małgorzata Wiśniewska, druga z organizatorek.

Opowieściami ze swojego życia dzieliły się w Olsztynie m.in. Krystyna Janda, Ewa Błaszczyk, Irena Eris czy nieżyjąca już Maria Czubaszek. W tym roku pojawi się piosenkarka Alicja Majewska.

– Życie zaczyna się po pięćdziesiątce – stwierdziła podczas naszej gali Urszula Dudziak, tryskająca energią i entuzjazmem, świeżo po zaręczynach – wspomina Magdalena Faszcza, trzecia liderka festiwalu. – Spotkania z naszymi gośćmi to zastrzyk motywacji do działania, tworzenia i rozwijania się bez względu na wiek i sytuację życiową.

A konkurs BabaFest wyłaniający kobiety zaangażowane społecznie pokazuje, że prawdziwe bohaterki są wśród nas, na wyciągniecie ręki. Swoją działalnością na rzecz ludzi i zwierząt, motywują do działania. Bo jak zgodnie twierdzą – dobro, które dajemy innym, wraca.

– Festiwal zmienia nie tylko jego uczestniczki, ale również nas, organizatorki – przyznaje kolejna z organizatorek Agnieszka Łobacz. – Uczy odwagi w rozwoju i realizacji marzeń. Dostajemy wiele informacji zwrotnych, że dałyśmy innym iskrę do zmian. Niektóre z kobiet założyły własną działalność, odnalazły pasje, zaangażowały się w pracę na rzecz innych lub po prostu uwierzyły w swój potencjał i wyszły z domu.

W poprzednich edycjach festiwalowych i niemal 300 warsztatach wzięło udział kilka tys. uczestników. Dochód z festiwalu przeznaczony jest na cele Fundacji Mam Marzenie.

Jak pięć silnych kobiecych osobowości radzi sobie z organizacją dużego przedsięwzięcia nie oczekując niczego w zamian? – Działamy według zasad tzw. turkusowej organizacji – dzielimy zadania wg. różnorodnych kompetencji i zainteresowań każdej z nas – tłumaczy Aleksandra Śladowska. – I choć czasem pracujemy nad festiwalem po nocach kosztem naszej rodziny, dobra energia i satysfakcja promieniują potem na całe nasze otoczenie. Jesteśmy najlepszym przykładem na to, że działanie non profit, nie nastawione na biznes, wraca w postaci społecznego zaufania, kontaktów ze wspaniałymi ludźmi i satysfakcji.

Żeby podtrzymać ten efekt, raz w miesiącu pięć liderek organizuje pokazy filmowe BabaMovie – okazję do spotkań, rozmów, wymiany wrażeń. „Razem idzie szybciej” – napisała o rozwoju dziennikarka Grażyna Dobroń po wizycie na festiwalu. Ścieżek rozwoju jest tyle, ile kobiet. Ale grupa daje większą motywację i wsparcie w dążeniu do zmiany i realizacji swoich celów.

Tekst: Beata Waś, obraz: Jarek Poliwko

www.babafest.pl