Wielka Brytania miała swoją „żelazną damę”, a Warmińsko-Mazurskie Centrum Chorób Płuc w Olsztynie ma swoją „damę aksamitną”. Wioletta Śląska-Zyśk kieruje jednym z najważniejszych szpitali w naszym regionie. Jak jej wizja przyszłości przekuwa się w rzeczywistość?
Zaawansowana technologia i międzynarodowe projekty idą tu w parze z sesjami lasoterapii czy jogi śmiechu. Po dwóch latach pod kierownictwem nowej dyrektorki, szpital stał się nie tylko wzorem innowacyjności, ale i empatii. Miejscem, w którym i pacjenci, i pracownicy czują się zaopiekowani.

Wioletta Śląska-Zyśk – dyrektora WMCCP, szpitala w Olsztynie
Empatyczne roboty w WMCCP – szpitalu kierowanym przez Wiolettę Śląską-Zyśk
Warmińsko-Mazurskie Centrum Chorób Płuc zdobyło niedawno pierwsze miejsce w konkursie „Zdrowa Przyszłość – Inspiracje” w wymownej kategorii „Innowacyjne metody zarządzania informacją”. Jury doceniło nowatorskie wykorzystanie robotów w codziennej pracy szpitala. – Jeśli przytoczyć słynne powiedzenie, że „kto stoi w miejscu, ten się cofa”, to my robimy właśnie potężny krok do przodu – obrazuje Wioletta Śląska-Zyśk, od przeszło dwóch lat dyrektorka szpitala. – To wyróżnienie pokazuje, że nasze cele jako zespołu są słuszne.
Wdrożona technologia RPA (Robotic Process Automation) automatyzuje rutynowe zadania, dając tym samym personelowi czas na to, co najważniejsze – na pacjenta. – Nasze Centrum to najlepiej scyfryzowany szpital w Polsce, który stoi u progu hiperautomatyzacji – podkreśla dr inż. Janusz Sasak z Uniwersytetu Jagiellońskiego, współautor projektu. Roboty wspierają tu m.in. procesy odczulania pacjentów, co pozwala personelowi skupić się na bardziej złożonych zadaniach. – Poprawiają jakość leczenia – opiniuje nowoczesną technologię dr n. med. Magdalena Zakrzewska z WMCCP. – Dzięki nim mamy więcej czasu dla pacjenta. Czasem z tego powodu żartujemy, że to są takie nasze empatyczne roboty – dodaje z uśmiechem.
– Różnymi działaniami, czasem niesztampowymi, staramy się pokazać, że polska służba zdrowia, mimo trudności, ma pacjentom do zaoferowania coraz wyższą jakość opieki – podkreśla lekarz Jacek Owczarczyk, zastępca dyrektora WMCCP ds. medycznych.
Dyrektorka Wioletta Śląska-Zyśk. Dobre emocje też leczą
Niekonwencjonalne metody wspierają tu konwencjonalną medycynę w powrocie pacjenta do zdrowia. – Emocje odgrywają kluczową rolę w procesie leczenia – podkreśla prof. Jadwiga Ośko-Ochojska, autorka książek i wykładów o znaczeniu emocji w zdrowieniu. – Umiejętność radzenia sobie ze stresem jest równie ważna, co farmakologia. Dlatego w szpitalu rozwijane są programy wykorzystujące zasoby przyrody. Kąpiele leśne, zielone tereny, a nawet siłownia na świeżym powietrzu – to wszystko służy relaksowi pacjentów i redukcji stresu. – Chcemy, aby nasze ogrody były miejscem terapii i regeneracji, bo zabiegi czy sam pobyt w szpitalu, który oznacza choćby rozłąkę z rodziną, to dla człowieka bardzo duży stres – dodaje Wioletta Śląska-Zyśk.
„COŚ” niezwykle cennego
Nowe logo Centrum, jego przyjazne wnętrza i zaplanowane tereny zielone to elementy budujące wizerunek szpitala jako miejsca, które wzbudza zaufanie. Bo – jak zauważa dyrektorka szpitala Wioletta Śląska-Zyśk, każdy detal ma znaczenie: od koloru ścian po infrastrukturę medyczną. Kolejne plany obejmują także budowę nowego skrzydła i zakup nowoczesnego sprzętu. Modernizacja pomieszczeń, inwestycje w rozwój zawodowy i dbałość o równowagę między pracą a życiem prywatnym, to filary, na których opiera się funkcjonowanie placówki. Przy okazji osiągnięć na arenie ogólnopolskiej, dyrektorka podkreśla w tych sukcesach znaczenie zespołu. – To efekt pracy każdego z nas, od lekarza po pracownika technicznego – mówi. Jacek Owczarczyk, lekarz: – Holistyczne podejście dotyczy także nas, pracowników. Tu każdy wie, że jest częścią czegoś większego. I to „COŚ” jest w moim odczuciu niezwykle cenne.
Przyszła twarz medycyny
Zdaniem Wioletty Śląskiej-Zyśk, skuteczny menadżer służby zdrowia w świecie cyfryzacji, sztucznej inteligencji i nagłych kryzysów, musi umieć znaleźć balans między bezduszną technologią, a potrzebami człowieka. – Musimy być silni jako organizacja, by realizować naszą misję. Brzmi ona z pozoru banalnie, ale jest bardzo prawdziwa: „Zdrowie jest najważniejsze!”. W realizacji tej misji każdego dnia jesteśmy tak silni, jak silny jest zespół szpitala i najsłabsze ogniwo naszego systemu – podsumowuje. I wysyła tym samym jasny sygnał: medycyna XXI wieku, mimo rozwoju kosmicznych technologii, powinna mieć ludzką twarz. Dlatego tak pielęgnuje bliskie jej motto: po pierwsze, człowiek.

Wioletta Śląska-Zyśk wraz z częścią zespołu Warmińsko-Mazurskiego Centrum Chorób Płuc – WMCCP w Olsztynie
LICZY SIĘ CZŁOWIEK, A NIE ZASOBY LUDZKIE
Głos ludzi, którzy współtworzą sukces Warmińsko – Mazurskiego Centrum Chorób Płuc (WMCCP) – od zieleni, po klinikę.
_____________________________________________________________________________
PROF. DR HAB. N. MED. Anna Doboszyńska, koordynator Kliniki Pulmonologii: W naszym szpitalu widzimy człowieka, a nie zasoby ludzkie. Rozwój postrzegamy jako mniej papierologii, a więcej czasu dla pacjenta. Rozmowa to fundament opieki nad człowiekiem w chorobie.
Mirosława Duszak, pielęgniarka oddziałowa: Przyszłość to większe skupienie się na pacjencie – na jego zdrowiu, ale i emocjach. Marzy mi się fundacja, która wspiera pacjentów po zakończeniu leczenia na etapie rehabilitacji.
Iwona Hawrysz, dietetyk: Holistyczne podejście to coś więcej niż leczenie – to rozmowa i wsparcie zarówno z pacjentem, jak i jego rodziną. Czuję, że wyznaczamy nową jakość.
Krystyna Karolik, sekretarka: Dobre relacje w zespole dają pacjentom poczucie bezpieczeństwa i wiarę w szybki powrót do sprawności. Taka świadomość daje wielką satysfakcję!
dr n. med. Grzegorz Kulesza, koordynator Oddziału Torakochirurgii : Organizm ludzki jest jak pasjonujący, niczym kosmiczna galaktyka. Dobra zespołowa współpraca pozwala nam odkrywać możliwości, które często przekraczają nasze oczekiwania.
Iwona Mackiewicz, zastępca dyrektora ds. pielęgniarstwa: Pacjent to dla nas więcej niż diagnoza. Dzięki doświadczeniu różnych specjalistów nie tylko leczymy, ale też dajemy człowiekowi takiego wewnętrznego „kopa” do walki z chorobą.
Beata Matuszewska: specjalista ds. projektów: Holistyczna opieka to wyjście poza standard. Kąpiele leśne, joga śmiechu czy terapia sztuką to nie przyszłość, tylko nasza rzeczywistość, która już dziś wspiera pacjenta i jego psychikę.
Magdalena Ponichtera, kierownik sekcji organizacji: Administracja też wspiera powrót do zdrowia. Tworzymy możliwie najlepsze warunki, które dają pacjentowi poczucie bezpieczeństwa i przekonanie, że jego zdrowie to nasz priorytet.
Dorota Soroka, pielęgniarka oddziałowa: Tworzymy miejsce, gdzie pacjent znajduje pełne wsparcie od lekarzy, pielęgniarek, dietetyków, psychologów, fizjoterapeutów, opiekunów medycznych, techników, diagnostów, farmaceutów, ale także administracji wraz z obsługą techniczną.
Małgorzata Świech-Twarowska, pełnomocnik ds. pacjenta: Kiedy pacjent opuszcza mury szpitala z radością i nadzieją, a pracownik wraca do domu z dobrą energią, to wiemy, że idziemy we właściwym kierunku.
Rafał Wardaszko , pracownik działu technicznego: Lubię dbać o rośliny i porządek. Największą satysfakcję daje mi widok pacjentów korzystających z otoczenia, które współtworzę.
dr n. med. Magdalena Zakrzewska, koordynator Oddziału Alergologiczno-Pulmonologicznego: Nowoczesny sprzęt i świetna organizacja pozwalają nam działać z pełnym zaangażowaniem dla pacjentów, a jednocześnie zachować równowagę między wymagającą pracą a życiem osobistym.
Obraz: archiwum WMCCP