Przepełnione emocjami postacie, często naturalnych, ludzkich rozmiarów, to znak rozpoznawczy twórczości rzeźbiarza Grzegorza Gwiazdy. Misterne dzieła,
tworzone autorską techniką z żywicy i papieru albo brązu, powstają w pracowni w Kraszewie pod Lidzbarkiem Warmińskim.
– Moje prace to wyraz miłości do ludzkiego ciała, traktuję je jako nośnik emocji – tłumaczy Grzegorz Gwiazda.
– Dużo w nich sceptycyzmu i wątłości. To nie są herosi, nie idealizuję swoich postaci. Nadaję im dramatyczny rys. Ale ponieważ w człowieku drzemie wiele sprzeczności, zawsze przemycę w nich nieco ironii. Moje rzeźby to zazwyczaj mężczyźni, bo łatwiej mi osadzić emocje w ciele, które z oczywistych powodów jest mi bardziej znane.
Z pracowni w Kraszewie rzeźby wyruszają często w długą podróż. Niedawno na wystawę do Niemiec i na włoską wyspę Capri. Dzieła Grzegorza znajdują się również w zbiorach Museu Europeu d’Art Modern w Barcelonie. Został dostrzeżony przez jego właściciela podczas międzynarodowego konkursu sztuki figuratywnej, organizowanego w 2010 roku przez hiszpańską Fundację Sztuki i Artystów. Zdobył wtedy wyróżnienie za rzeźbę „Oto człowiek”. A w tym roku podbił serca jury rzeźbą „Rowerek”.
– Moja estetyka jest bezprogramowa – wyjaśnia. – Niezgodnie z obowiązującą modą w sztuce nie staram się zadawać pytań bez odpowiedzi zagubionemu społeczeństwu. Rzeźbię nie po to, by zbawić kogokolwiek innego poza mną.
Jeśli moje prace działają na innych, to tylko przez zbieg okoliczności – widocznie jesteśmy do siebie podobni.
Grzegorz Gwiazda urodził się 31 lat temu w Lidzbarku Warmińskim, skończył Liceum Plastyczne w Olsztynie, ASP w Warszawie w pracowni prof. Adama Myjaka, zaliczył stypendium na Accademia di Belle Arte di Brera w Mediolanie i obronił doktorat.
www.grzegorzgwiazda.blogspot.com.
Tekst: Beata Waś, Obraz: Ewa Sawicka
Mecenas projektu: Centrum Doradztwa Europejskiego i Finansowego
www.cdef.pl