Uzdrowisko Lidzbark Warmiński i Gołdap- zdrowy boom w regionie

Do uzdrowiskowych kurortów ciągną nie tylko kuracjusze, ale i biznes, który ma szansę kwitnąć pod skrzydłami „zdrowo” rozwijającej się gospodarki.  Jak skorzystało na tym Uzdrowisko Gołdap, a jakie szansę stoją przez Uzdrowiskiem Lidzbark Warmiński? 

Gołdap jest zdrowy nie dzięki dopiskowi „uzdrowisko”, którym się szczyci od 2000 roku. Ma przede wszystkim mikroklimat z najczystszym powietrzem w Polsce

Uzdrowisko Gołdap z mikroklimatem i najczystszym powietrzem w Polsce

W zdrowym ciele – zdrowy duch. Słynną maksymę promowaną przez Jędrzeja Śniadeckiego, lekarza i propagatora kultury fizycznej, można też sparafrazować: w zdrowym mieście – niezły ruch.

Gołdap jest zdrowy nie dzięki dopiskowi „uzdrowisko”, którym się szczyci od 2000 roku. Ma przede wszystkim mikroklimat z najczystszym powietrzem w Polsce. Coś, wydawałoby się zupełnie darmowego, a jednak coraz cenniejszego. Jak to by powiedział Kramer z kultowej komedii „Vabank”: „tu się oddycha”.

Uzdrowisko Gołdap wpisuje się w najnowszą specjalizację regionu- „Zdrowe życie”

Miejscowości o charakterze uzdrowiskowym, z ich rozbudowaną infrastrukturą pod lecznictwo, są jednym z filarów wpisujących się w najnowszą specjalizację województwa warmińsko-mazurskiego – „Zdrowe życie”. A owe zdrowe życie to nie tylko dzisiejsza moda, ale przede wszystkim świadomy wybór, stąd dbamy o kondycję, o dobre odżywianie, żyjemy z większą uważnością i coraz częściej rzucamy buntownicze „wysiadam” z pędzącego dzień za dniem rollercoastera. Do uzdrowisk ciągną nie tylko seniorzy po poprawę ogólnej formy, ale też i młoda generacja, bo takie miasteczka stają się kołem zamachowym dla lokalnego rozwoju i wpływają na kreację przedsiębiorczości. Turystyka uzdrowiskowa i usługi okołozdrowotne stają się bowiem jedną z najszybciej rozwijających się dziedzin turystyki.

Kiedy Gołdap wchodziła w status uzdrowiska, była w kiepskiej formie społeczno-gospodarczej. – Przodowaliśmy we wskaźnikach bezrobocia, do tego mamy położenie geograficzne poza głównymi szlakami komunikacyjnymi, które nie pomagało nam biznesowo, dlatego pomysł zbudowania na tutejszych walorach potencjału uzdrowiskowego, stał się dla nas szansą na rozwój – mówi Joanna Łabanowska, wiceburmistrzyni Gołdapi.

Ogromny rozwój na przestrzeni ostatnich 20 lat

W 2004 roku, miasto sięgnęło po środki unijne na przygotowanie uzdrowiskowej infrastruktury. Powstała dzielnica uzdrowiskowa z atrakcjami, m.in. tężniami i pijalnią wód (przy nazwanej wymownie ul. Promenada Zdrojowa). Z samej pijalni korzysta niemal 70 tys. osób w sezonie. – Ze zwykłej niegdyś ścieżki przy jeziorze Gołdap, powstała tętniąca życiem dzielnica, w której zainwestował też prywatny biznes, bo dzisiaj obłożenie mamy tu całoroczne, a kuracjusze przyjeżdżają do nas z całej Polski – dodaje Joanna Łabanowska.

Tylko w latach 2015–2023 miasto zainwestowało 150 mln zł w rozwój atrakcji (przy wkładzie z zewnętrznych środków 85 mln zł). Z tych pieniędzy powstało m.in. całe zaplecze rekreacyjne, zagospodarowano plażę, ścieżki edukacyjno-przyrodnicze, zrekultywowano jezioro czy zakupiono flotę do pływania.

Tężnie solankowe w Uzdrowisku Gołdap

Uzdrowisko Gołdap przyciąga biznesy i eventy

Po dawnym bezrobociu nie ma śladu. Modę na miasto napędzają też sztandarowe imprezy, które przyciągają amatorów z całego kraju: czerwcowy festiwal zdrowia, który nawiązuje do charakteru Gołdapi, Bieg Jaćwingów, kiedyś na śniegu, ale o śnieg coraz trudniej, stąd impreza ewoluowała do letniej rywalizacji na rolkach i nartorolkach. W maju po raz 46. rozegrano Zdrojowy Bieg Zwycięstwa. Też w maju Gołdap ma Kartaczewo – święto regionalnego dania, którego podczas jednodniowej imprezy sprzedaje się 13 tys. sztuk. 

Uzdrowisko Lidzbark Warmiński jako kolejne „zdrowe” miejsce w regionie

Lidzbark Warmiński starania o status uzdrowiska rozpoczął dziewięć sezonów temu. Spełniał podstawy (czystość powietrza, hałas, parametry wód termalnych pod kątem właściwości leczniczych) i w zasadzie ma dopięte formalności, więc burmistrz Jacek Wiśniowski liczy, że procedura w ministerstwie zdrowia już na początku przyszłego roku przypieczętowana będzie na stosie dokumentów pożądanym napisem „uzdrowisko”.

Już przez te dziewięć lat miasto zmieniło swoje oblicze. – W strefie uzdrowiskowej, która została pod ten cel wydzielona, z pomocą funduszy zewnętrznych zainwestowaliśmy 40 mln zł, m.in. na stację uzdatniania wody, tężnie, infrastrukturę rekreacyjną i kulturalną, przestrzeń publiczną z bulwarami, a także uzbrojenie terenów pod kolejne inwestycje – wymienia burmistrz.

Uzdrowisko Lidzbark Warmiński- ogromne inwestycje, rozwój turystyki, ogrody w Hotelu Krasicki

Jednak w samo miasto wpompowano w tym czasie aż 280 mln zł, z czego 178 mln zł pozyskano z dofinansowań. Wszystko po to, by Lidzbark stał się atrakcyjny nie tylko za sprawą okazałego zamku z otwartymi niedawno pięknymi ogrodami oraz przyległego do niego Hotelu Krasicki. – Ten rozwój turystyczny, który wiąże się przecież z turystyką uzdrowiskową, rośnie w mieście już od lat, co skutkuje rozszerzeniem oferty gastronomicznej, usług związanych z branżą beauty czy szeroko pojętej obsługi gości – wymienia Jacek Wiśniowski. – Więc kiedy oficjalnie uruchomimy uzdrowisko, branże te ruszą na pełne obroty. 

W Lidzbarku Warmińskim rozkręca się budownictwo, bo rośnie popyt na mieszkania. Burmistrz proces rozkwitu miasta dzieli na długo – i ktrótkoterminowy. – Obserwuję, że w naszym mieście chcą zamieszkać osoby, które pokończyły już kariery zawodowe, a właśnie cenią sobie Lidzbark Warmiński jako miejsce do zdrowego życia. Ale wizja uzdrowiska przyciąga też rzeszę młodego pokolenia, które zwyczajnie wędruje tu za pracą, bo potrzebne będą osoby i do obsługi, i wysokiej klasy specjaliści – zauważa. – No i ta wartość krótkoterminowa, czyli odwiedziny turystów, których stale przybywa, bo Lidzbark Warmiński stał się po prostu modny i ma już do zaoferowania sporo atrakcji.

Uzdrowisko Lidzbark Warmiński z prywatną inwestycją centrum rehabilitacji Accessmedica

Wraz ze startem uzdrowiska zadebiutuje (taki zresztą jest warunek) prywatna inwestycja znanego już w Olsztynie centrum rehabilitacji Accessmedica. We wspomnianej strefie uzdrowiskowej będzie zakład przyrodoleczniczy wraz z częścią hotelową na 250 kuracjuszy. Będzie oferował leczenie uzdrowiskowe (z pobytem całodobowym), jak i ambulatoryjne (na pobyt dzienny). To będzie serce lidzbarskiego uzdrowiska. – Dla miasta to bardzo ważny krok w rozwoju. Turystyka uzdrowiskowa jest bowiem niezależna od pogody, zatem staje się produktem, który ściąga ludzi przez cały rok – podkreśla Michał Danowski, prezes zarządu Accessmedica. – Postawiliśmy na Lidzbark Warmiński, bo stwarza warunki do przyjmowania pacjentów nie tylko z naszego regionu, ale i ościennych województw, a przecież nie każdy chce jechać do sanatorium na drugi koniec Polski. Wierzymy w sukces i chcemy być tu liderem oferowanych usług rehabilitacyjnych.

Usługi prozdrowotne to ogromny trend i nowy kierunek biznesu na Warmii i Mazurach. Dzięki wyjątkowemu mikroklimatowi, mamy szansę stać się liderem usług uzdrowiskowych i rehabilitacyjnych.

Tekst: Rafał Radzymiński

obraz: Marta Bura Janowska, Agnieszka i Tadeusz Morysińscy