Świeży pączek + gorąca słodka kawa = 400 kalorii. Pięć kilometrów biegiem w siarczystym mrozie + perspektywa pucharu na mecie – też 400, tyle że już spalonych kalorii. Ten prosty rachunek przekonał w niedzielę 25 stycznia blisko 200 osób, które przyszły na start biegu „noworoczna piątka”. W rywalizacji głównej wśród mężczyzn zwyciężył Paweł Pszczółkowski. Najlepszą kobietą była Monika Jackiewicz. Kategorii startowych było jednak więcej, dzięki czemu na mecie zwycięzców było wielu. – dzisiaj wszyscy zwyciężyli – śmiała się Anna Walaugo, biegaczka z Olsztyna. – jest niedzielny, bardzo mroźny poranek. Większość woli w takich chwilach leniuchować w łóżku, my biegamy.
 
Organizatorami imprezy w parku im. Janusza Kusocińskiego w Olsztynie były warmiński klub rowerowy fan, fundacja promocji sportu oraz superczas.pl „“ sportowy pomiar czasu.