– właśnie debiutują, uwodzą i kuszą
Czeski flirt
O tym samochodzie, nawet gdyby się chciało napisać źle, to i tak by się nie udało. Skoda szlifuje ideał miejskiego auta i właśnie pokazała, co będzie obowiązywać w najbliższych sezonach. Fabia, po starszej siostrze Octavii, od lat jest najlepiej sprzedającym się samochodem w Polsce, więc na jej debiut czekali nie tylko klienci, ale i drżąca konkurencja. Nowa Fabia nabrała ostrzejszych i wreszcie zadziornych rys. Ma charakter jak czeskie browary. Dostała zastrzyk technologii, której w tej klasie aut do tej pory żaden księgowy o zdrowych zmysłach by nie przewidział. Zabraliśmy Fabię na jedną z naszych sesji. Pięć osób na pokładzie, bagażnik pełen sprzętu, a pod maską 1,2 litra, turbo i 90 koni. I daje radę! Zawieszenie jest raczej sztywno zestrojone, ale za to zakręty bierze jak zawodowiec. Cena od 39 380 zł.
www.skoda.polbisauto.pl
Mały żołnierz
Jeśli jego wygląd wciąż wprawia cię w stan kontemplacji, przejedź się nim. Dopiero zza jego kierownicy przypieczętowuje się werdykt: to mały geniusz. Jeep zebrał wszystko, czego dorobił się w temacie charakternych aut i spakował to w miejskie gabaryty. Jest zaprojektowany do cywilizacji, ale wychowany na łonie przyrody. Żebyś nie zapomniał, z jaką legendą masz do czynienia, pojawiające się w kilku miejscach przetłoczenia „SINCE 1941″ stale ci to przypominają. W topowych odmianach Limited to małe „jeepiątko” ma przejęty od swoich dorosłych braci genialny napęd 4×4 Select-Terrain. A jeśli drzemią w tobie survivalowe zapędy, weź dzielną wersję Trailhawk z funkcją jazdy po skałach. A, i koniecznie naklejki na maskę i drzwi z gwiazdą Armii USA. Cena? Może być 69 900, ale i 123 900 zł. Sam wybierz styl życia.
www.resma.pl
Nowe szaty króla
W Europie od trzech dekad można mówić do niego „Ojcze”.
Renault Espace jest pionierem i królem wszystkich minivanów starego kontynentu. Jest jak najlepszy hotel na wczasach, jak transatlantyk na morzu i jak dom na kołach.
Od zawsze superwygodny i od zawsze w wielkopojemnej bryle. Ale po 30 latach na rynku styliści Renault wprowadzili w Espace nowe życie. Podekscytowani świetnie przyjętym na rynku kompaktowym crosoverem Captur, Espace”™a zaprojektowali niczym jego większego brata.
Najtańsza wersja kosztuje 119 tys. zł, ale ta najlepiej wyposażona ma z kolei piękną nazwę: Initiale Paris. I system czterech skrętnych kół. Za to niezależnie od wersji każda ma silnik 1,6. Nawet do 200 koni.
www.alcar-renault.pl
Modna kotka
Nic nam nie wiadomo, czy niemiecki kreator mody i fotograf Karl Lagerfeld jeździł najnowszym Oplem Corsą, ale na pewno zrobił mu sesję ze swoją śliczną birmańską kotką Choupette. Tak oto powstał oficjalny kalendarz Corsy. Swoją drogą, musieli to szeroko komentować w całym domu mody Chanel, któremu Lagerfeld szefuje od 32 lat. Świetnie się zgrało, bo wtedy właśnie do sprzedaży trafiła pierwsza Corsa. Do czasu debiutu piątej generacji Corsę kupiło w salonach aż 12 mln osób, w tym wiele zakochanych w niej pań. To jedno z ich ulubionych aut. Tym razem Opel przygotował im niespodziankę – multimedialny system IntelliLink. Bajer w postaci wielkiego panelu dotykowego, który po uruchomieniu auta staje się naszym… smartfonem. A on sam wciąż może leżeć w torebce. Bo któż by go tam znalazł. Cena od 40 800 zł.
www.mibo.pl