Zawsze wkurzało mnie, że dizajn jest drogi, przez co dostępny tylko dla wybranych. Ale będzie dla każdego! – postanowiła sześć lat temu Małgorzata Adamus i wraz z Magdaleną Statucką oraz grupą innych pasjonatów dizajnu z regionu, powołali do życia Stowarzyszenie Wzornictwo Przemysłowe Warmii i Mazur.

Wychowała się w domu, w którym ceniono dobrą sztukę i nietuzinkowe rozwiązania we wzornictwie. Rodzice wspólnie projektowali i wykonywali meble do domu. W dobie, kiedy na rynku było niewiele, a w większości mieszkań takie same zestawy mebli, u nich były zielone i żółte, zaprojektowane na potrzeby rodziny. 

– Zawsze zwracałam uwagę na szczegóły wykonania i funkcjonalność przedmiotów – przyznaje Małgorzata Adamus, prezes Stowarzyszenia Wzornictwo Przemysłowe Warmii i Mazur. – W późniejszej pracy z przedsiębiorcami zauważałam często dobry produkt, ale brak komunikacji z klientem, spójności między produktem, marketingiem, a obsługą. Czuliśmy, że można jakoś zadziałać, aby firmy stały się bardziej rozpoznawalne na wielu rynkach, a ich klienci zadowoleni z kontaktu z daną marką. To wyzwanie dla pracy w obszarze wzornictwa. Bo przecież chodzi o to, żeby odpowiedzieć produktem czy też usługą na potrzeby użytkownika i go o tym poinformować. Aby mógł mieć satysfakcję z zakupu.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Dlatego postanowiliśmy działać – stworzyć organizację, która będzie podpowiadać jak poprawiać ergonomię, funkcjonalność produktów, jakość usług, aby sprzyjały naturze. Wiedzieliśmy, że to potencjał, który wyróżni rodzime firmy na tle konkurencji i zadowoli użytkownika, czyli finalnie każdego z nas.

– Pasjonują nas historie regionalnych rodzinnych firm, to, ile jest tam włożonej pracy, determinacji, pasji i zaangażowania – przyznaje Marzena Radzka-Wiśniewska, członkini stowarzyszenia. – I ile potencjału do wdrażania dizajnu. Na styku naszej pasji do dizajnu i pasji właścicieli firm, powstaje pozytywny ferment, który sprzyja pracy twórczej. Wszystko po to żeby udoskonalać usługi, produkty i wspierać nasze regionalne marki w Polsce i na świecie.

Więc aby wspierać rozwój ciekawych pomysłów w oparciu o etykę, estetykę i kulturę biznesu, stowarzyszenie zaprosiło do współpracy przedstawicieli różnych środowisk, którym bliska była jego idea, posiadały wiedzę we wdrażaniu projektów i pozyskiwaniu funduszy. Pierwsze dofinansowanie dostał „Szybkowar Dizajnu”. Wprowadził w tajniki wzornictwa przedstawicieli branży spożywczej, meblarskiej i turystycznej z naszego regionu. To był start i dla samego stowarzyszenia, i dla przedsiębiorstw z regionu. Dzięki tej współpracy obie strony wiele się od siebie nauczyły. 

– Naszą ideą jest promowanie dobrego wzornictwa po to, by było bliżej każdego z nas – tłumaczy wiceprezeska stowarzyszenia Anna Wojciechowska. – Najważniejszym z naszych działań jest codzienna praca z przedsiębiorstwami, która pozwala nam poznawać nowe firmy, ale i zdobywać nowe doświadczenia, stawać przed nowymi wyzwaniami, które gwarantują rozwój zarówno nam, jak i przedsiębiorstwom.

Od 2013 roku stowarzyszenie jest realizatorem audytów wzorniczych dla firm z regionu i nie tylko. Zyskały uznanie na rynku, przedsiębiorcy polecają ich usługi innym. – Obracamy się w różnych branżach, m.in. spożywczej, meblarskiej, ICT, budowlanej. Zawsze pracujemy zespołowo, dobierając ekspertów, tak aby zagwarantować jak najwyższą jakość pracy i sukces firmy. Współpracujemy z najlepszymi projektantami, technologami, marketingowcami, fotografami – podkreśla Małgorzata.

Efekty widać w sile marek, nowych produktach i usługach wdrażanych na rynek oraz przemianie przedsiębiorstw. To często długotrwały proces, bo wdrożenie innowacji wymaga czasu i pracy. – Ale jak już jakaś firma przekona się do dizajnu, zostaje w nim. I to jest dla nas największą nagrodą – zdradza Małgorzata Polit-Żaguń, wiceprezes stowarzyszenia. – A że wdrażamy również powstałe w trakcie audytów strategie wzornicze, a wykonana przez nas praca jest ceniona, wciąż zgłaszają się do współpracy nowi przedsiębiorcy.

Mają za sobą klika działań promujących dobry dizajn wśród mieszkańców regionu. Ich pierwsza inicjatywa: przygotowanie produktów inspirowanych dziedzictwem regionu. Nóż do ziół Konik Mazurski i gliniana podkładka pod garnek z motywem mazurskiej tkaniny WaMa Kuch, zdobyły pierwsze nagrody w konkursie na Pamiątkę Regionalną i wyruszyły w świat. Pokazały jaki powinien być dobry dizajn: funkcjonalny, łatwy w obsłudze, a przy tym miły dla oka i z przesłaniem. Taki, który każdy miłośnik gotowania chciałby mieć pod ręką. Projekt poprzedziła burza mózgów z udziałem projektantów, rzemieślników i historyków. Zorganizowane przez nich później wystawy „dizajnu odpowiedzialnego” odwiedziły w kilku miastach regionu tysiące osób. Pokazywały przykłady rozwiązań dla różnych grup społecznych, wpływające na poprawę jakości życia i środowiska naturalnego.

Dzisiaj prowadzą m.in. duży projekt „Design to dobre dla MŚP”, finansowany z programu Granty na Design skierowany do branży meblarskiej. 

– Komunikujemy świat biznesu ze światem projektantów – tłumaczy Magdalena Statucka, była wiceprezes stowarzyszenia, wciąż aktywna w jego działaniach. – Powstaje 10 nowych kolekcji mebli, które są obecnie w fazie projektowania przez jednych z najlepszych dizajnerów w Polsce. Efekty zaprezentujemy pod koniec roku i wszyscy czekamy na ten moment z niecierpliwością.

Tekst: Beata Waś, obraz: Agnieszka Blonka

Podziękowania dla Galery69 w Dorotowie za pomoc w realizacji sesji.

Stowarzyszenie Wzornictwo Przemysłowe Warmii i Mazur

Olsztyn, ul. Jagiellońska 91a, pok. 6 

tel. 735 389 215

www.wpwim.pl

fb.com/designtodobre/