Dla wielu Volkswagen to wciąż synonim najbardziej rzeczowego samochodu. Powiew świeżości w gamie modelowej, zacny jubileusz kultowego Golfa oraz ziszczająca się wizja jednego z najnowocześniejszych salonów marki są kolejnymi argumentami, by związać się z nią na kolejne lata.
Polbis Auto – Golfy po liftingu, pielęgnowanie tożsamości stylistycznej
Nie bez powodu w motoryzacji mówi się od dekad o „klasie Golfa”. Pionierska wizja projektu Giugiaro, czyli debiutującego równo pół wieku temu Golfa I, dała innym wzorzec do naśladowania. Stąd szybko klasę kompaktowych aut okrzyknięto „klasą Golfa”. Ale nawet gdyby nie chodziło o szeregowanie w segmenty, Golf i tak ma klasę samą w sobie.
Przez osiem kolejnych generacji stał się niczym wzorzec metra z Sevres, doszlifowywany pod zmieniające się czasy, wymagania i upodobania, choć Volkswagen akurat bardzo troszczy się o pielęgnowanie tożsamości stylistycznej swoich modeli. Ktoś by powiedział, że wręcz niewiele się zmieniają z kolejnymi odsłonami, ale to też cecha przedmiotów wolno starzejących się.
Nowy salon Polbis w Olsztynie – era nowoczesnej siedziby na Dajtkach
Czerwiec jest momentem inauguracji Golfa VIII po liftingu. Wśród wielu jego wariantów można też mieć jubileuszową Edition 50, która wyróżnia się i stylizacją, i wyposażeniem. No i w przyszłości będzie miała swoją pozycję rynkową.
Swoją drogą to zbitka wypromowanych właśnie przez Golfa słynnych liter GTI jest tym, co nigdy nie przestanie nudzić.
Ale wakacje to coś ważniejszego dla marki Volkswagen na Warmii i Mazurach. Debiutuje bowiem wyczekiwany nowy salon samochodowy. Obiekt na olsztyńskich Dajtkach (w sąsiedztwie lotniska i powstającego centrum handlowego) jest kompleksem motoryzacyjnym grupy Polbis Auto, skupiającym salony i serwisy marek: Volkswagen, Audi, Skoda i Cupra.
Nowy salon Polbis w Olsztynie- jako jeden z pierwszych w Polsce zaaranżowany w najnowszą wizualizację marki
Jako jeden z pierwszych w kraju salon Volkswagena jest zaaranżowany w najnowszej wizualizacji marki. Będzie prezentował pełną gamę modeli (wreszcie czas oczekiwania wrócił do normy – 3–4 miesiące), zaś praca serwisu opierać się będzie na najnowszej technologii i – co najważniejsze dla klientów – z taką liczbą stanowisk, która pozwoli na unikanie kolejek na usługę.
Nowy salon Volkswagena zbiega się też z oferowanymi nowościami modelowymi. Prócz wspomnianego Golfa, jest już kolejna ikona – Passat. Okazuje się, że w erze dominujących SUV-ów i crossoverów, klasyka Volkswagena ma się całkiem dobrze.
Polbis Auto- wybór pada na Passata
– Od dawna widzimy, że np. klienci flotowi tradycyjnie wybierają Passata, który jest typowo komfortowym podróżnikiem, ze świetnym prowadzeniem i przestrzenią nie do przecenienia, bo Passat został wyłącznie w odmianie kombi, co też odzwierciedla preferencje klientów – zauważa Sebastian Parda, kierownik sprzedaży w olsztyńskim salonie Volkswagena grupy Polbis Auto. – A tym bardziej spodziewamy się popularności najnowszej odmiany modelu, że przejął on sporo technologii i rozwiązań z prestiżowych modeli Audi, np. reflektory w technologii matrix, system Travel Assist, który jednym przyciskiem aktywuje w pół anatomiczną jazdę w korkach i w trasie czy też robiące niesamowite wrażenie ambientowe oświetlenie kabiny stylistycznie wkomponowane w tapicerkę drzwi.
Ale z drugiej strony kierownik wcale nie kryje, że część dotychczasowych klientów zarówno Golfa, jak i Passata, przejęły modele Tiguan oraz T-Roc. I tu też są nowości. Tiguan wszedł właśnie z trzecią generacją. I z miejsca stał się liderem zamówień.
Konkurencja dla Passata, era elektryków
„Wewnętrzna” konkurencja dla Passata poszerzyła się też o elektrycznego ID.7. Tu już czuć klasę premium, więc jeśli do tego dodamy baterie gwarantujące zasięg około 600 km, jest nad czym myśleć. – Modelem ID.7 producent zaznaczył swoją obecność w segmencie aut elektrycznych o prestiżowym charakterze, podobnie jak to miało miejsce z wprowadzonym niegdyś Arteonem – przyrównuje Sebastian Parda. – Widzimy po naszych klientach, że elektryczne Volkswageny z gamy ID. kupowane są jako drugi, a niekiedy nawet jako trzeci pojazd w rodzinie, głównie mieszkające w domu jednorodzinnym z fotowoltaiką. Dla nich jest to pretekst do zakupu, bo mają tanie ładowanie, niższe koszta serwisowania elektryków, bezpłatne parkowanie w mieście, a nawet udogodnienia wynikające z korzystania z buspasów. Więc nawet jeśli ktoś nie jest zainteresowany elektrykiem w sensie nowinki technologicznej, albo niekoniecznie jeszcze podążą za trendami, to jeśli ma się już za sobą zakup „elektryka”, tych argumentów dotyczących codziennej eksploatacji jest już całkiem sporo.
Polbis Auto- serwis, ubezpieczenia, assistance i raty stały się popularne wśród klientów
A jedną z zachęt mają być właśnie nowe instrumenty zakupowe. Jeśli ktoś obawia się nadmiernej utraty wartości auta elektrycznego, może go po prostu eksploatować tak jak i pozostałe konwencjonalne modele – w formie długoterminowych najmów, gdzie i koszta serwisów, i ubezpieczeń, i assistance są już wliczone w stały abonament. – Te rozwiązania stały się bardzo popularne wśród klientów – zauważa Sebastian Parda. – Mało tego, coraz rzadziej słyszymy w salonie pytanie o cenę katalogową samochodu, bo częściej klientów interesuje wysokość raty miesięcznej, która jest całkowitym i – co istotne – przewidywalnym w długim okresie koszt posiadania i eksploatowania nowego samochodu.
Tekst: Rafał Radzymiński
obraz: arch. Polbis Auto
Polbis Auto
VW / Audi – Olsztyn, ul. Rataja 15
Skoda – Olsztyn, ul. Partyzantów 26polbisauto.pl
Nowa lokalizacja: róg ulic Sielskiej i Lotniczej