A gdyby tak zamienić na parę dni szkolne otoczenie na leśny plener? Chwycić za wiosło lub kierownicę quada? Zielone Szkoły w Ośrodku „Halo Mazury!” to nauka praktycznej wiedzy: budowania relacji, szacunku dla przyrody i odkrywania pasji.

Kiedy autobus przejeżdża przez bramę ośrodka „Halo Mazury!”, zazwyczaj rozlega się gromkie „wow”. Kryty basen, siedem boisk, quady, paintball, strzelnica, minigolf, ścianka wspinaczkowa, park linowy. Gdzie nie spojrzeć – czeka przygoda. Ośrodek Aktywnego Wypoczynku Dzieci „Halo Mazury!” w Lidzbarku Welskim to rekreacyjny raj w otoczeniu parku krajobrazowego i Jeziora Lidzbarskiego. Od połowy kwietnia do końca września gości wyłącznie dzieci.

– Aktywnie, kreatywnie i bezpiecznie – tworząc ośrodek mieliśmy konkretną wizję – tłumaczy Paweł Byliński, właściciel ośrodka niegdyś funkcjonującego pod nazwą „Pod lipami”. – Każda nasza inwestycja i pomysł powstawały z myślą o komfortowym wypoczynku dzieci. A ponieważ zmieniają się czasy i potrzeby najmłodszych, obserwujemy rynek i każdego roku wprowadzamy nowości, doposażamy ośrodek.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Wrześniowy wypad z klasą to dawka motywacji i miłych wspomnień na cały szkolny rok. A wiosenna edycja Zielonej Szkoły – chwila wytchnienia po miesiącach nauki i wstęp do wakacji. Na pobyty jedno-, lub kilkudniowe trafiają tu uczniowie z nauczycielami z całej Polski. A organizatorzy dopasowują ofertę do pory roku oraz potrzeb i wieku grup. Do wyboru m.in. Aktywny Uczeń, Aktywny Junior czy Integracyjny Wrzesień, stworzony głównie z myślą o dzieciach, które dopiero się poznają. W programie zabawy integrujące, sportowe, dyskoteki, piesze i rowerowe wycieczki. Kilka świetlic, sale kinowe i warsztatowe przeznaczone są na zajęcia tematyczne: kulinarne, artystyczne, ruchowe czy, jeśli trzeba, szkolne. Bogata infrastruktura sportowo-rekreacyjna skumulowana jest w ośrodku na 3,5 hektarach. Obok niego – nowoczesna plaża miejska ze zjeżdżalnią i prężnie działające Nadleśnictwo pełne edukacyjnych ścieżek.

– Nasze Zielone Szkoły stawiające na aktywność, poznawanie lokalnej przyrody, to uzupełnienie programu edukacyjnego – przyznaje Kamila Bylińska, współwłaścicielka ośrodka. – A także okazja, aby w nowym środowisku lepiej się poznać, odkryć swoje zalety i talenty. Czekają tu nowe wyzwania, dyscypliny niedostępne na co dzień, jak kajaki czy minigolf. Integracja klasy w swobodnej przestrzeni ma zupełnie inny wymiar, niż w szkole. Brak stresu i przymusu zacieśnia więzi grupy, tworzy nowe przyjaźnie.

Mają w tym swój udział także pracownicy ośrodka – doświadczeni animatorzy obsługujący sprzęt, czuwający nad bezpieczeństwem, wspierający wychowawców w realizacji programu Zielonej Szkoły. Pracownicy „Halo Mazury!”, to oprócz opiekunów grup, jedyne osoby dorosłe, które mają wstęp na ogrodzony teren. Zatem – maksimum bezpieczeństwa. Barwne oznakowanie usprawnia poruszanie się po kompleksie i wskazuje drogę do obiektów. A komfortowe pokoje z łazienkami w czterech budynkach hotelowych, to często okazja na pierwszy samodzielny nocleg.

– Jesteśmy rodzinnym ośrodkiem, mamy własne dzieci, więc wczuwamy się i w potrzeby uczniów, i opiekunów – zapewnia Kamila. – Poza sezonem poświęcamy nasz czas na szkolenia pedagogiczne, edukacyjne, rozwój ośrodka i jego remonty. Mamy grono dzieci, które odwiedzają nas od lat podczas letnich kolonii, Zielonych Szkół. To ich rodzice rekomendują nasz ośrodek pedagogom.

„Ośrodek na najwyższym poziomie. Tu nie ma miejsca na nudę”. Kilkaset podobnych opinii na profilu w mediach społecznościowych to rekomendacje od zachwyconych rodziców, nauczycieli, dzieci. Wśród ocen przewija się m.in. hasło „pyszna kuchnia”. Posiłki w formie bufetu przyrządzane są ze składników, głównie od lokalnych producentów i gospodarstw. – A sprawdzona ekipa w kuchni dba, aby nawet alergik czy niejadek znalazł tu dla siebie menu – zapewnia właścicielka ośrodka.

Kiedy Kamila i Paweł kupowali ośrodek 14 lat temu, jego infrastruktura i obiekty pamiętały jeszcze zamierzchłe czasy PRL. Pod ich opieką kompleks budynków przeszedł spektakularną metamorfozę. Nic dziwnego – zacięcie turystyczne odziedziczyli po poprzednim pokoleniu. – Mój tato był komendantem hufca i bazy harcerskiej w Przerwankach na Mazurach w których spędziłem najlepsze lata swojego dzieciństwa. Od lat 70. ub. wieku do dzisiaj jest bardzo aktywny zawodowo i organizuje wypoczynek dzieciom i młodzieży – tłumaczy Paweł. – Udzielił nam wielu cennych rad, podpowiadał patenty i rozwiązania na udaną turystykę. Dzisiaj sami wyszukujemy światowe nowinki, którymi zaskakujemy naszych gości. Mamy ich tyle, że multimedia, które odgrywają dużą rolę w młodym pokoleniu, u nas są tylko jedną z opcji, traktowaną jako alternatywę w przypadku niepogody.

Tekst: Beata Waś, obraz: Jakub Obarek

Ośrodek Wypoczynkowy Halo Mazury

ul. Lipowa 46, 13‑230 Lidzbark (Welski)

powiat działdowski

tel. 23 696 12 49

kontakt@halomazury.pl

http://halomazury.pl

http://www.facebook.com/halomazury/