Mieszkając w centrum Warszawy, Poznania czy Krakowa, żeby znaleźć miejsce do biegania, trzeba wcześniej wsiąść w samochód lub komunikację miejską i swoje wystać w korkach. W każdym miejscu Olsztyna, do najbliższego miejsca, gdzie można ćwiczyć sprint, podbiegi i jogging mamy co najwyżej kilka chwil… biegu.

Nie jest tajemnicą, że ludzie sportu wolą kontakt z naturą, niż przedzieranie się przez miejską dżunglę, uklepywanie wszechobecnej betonowej kostki i wdychanie spalin z silników samochodów, a w okresie grzewczym smogu. O ile lubimy się ruszać i spędzać czas w jak najbardziej naturalnym środowisku, to każdy ma różne preferencje – jeden woli biegać po płaskim, drugi preferuje górki, a trzeci lubi sąsiedztwo jezior i rzek.

W poszukiwaniu dobrego klimatu ludzie potrafią przemierzać dziesiątki, a nawet setki kilometrów, tylko dlatego, że nie mają u siebie tego, na czym im zależy w danym momencie. Mieszkańcy Olsztyna nie mają z tym problemu. W centrum Warmii możemy się cieszyć wszystkim. No, prawie wszystkim – brakuje nam tylko morza.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Olsztyn jest skupiskiem jezior, pięknych parków i lasów. Przez Olsztyn przepływa Łyna. Wszystkie te miejsca mają wspólną cechę: mają ścieżki biegowo-rowerowe. Istniejąca sieć jest już bardzo bogata, a będzie jeszcze lepiej, gdyż miasto postanowiło sporo zainwestować i dać mieszkańcom większy dostęp do natury w cywilizowanych warunkach.

Jednak najwięcej uroku jeziorom i lasom nadaje polodowcowe ukształtowanie terenu, które amatorom górskich klimatów, może w pewnym sensie zastąpić to, do czego ich ciągnie na południe kraju.

Będąc w Olsztynie, nie sposób przeoczyć wszędobylskich biegaczy i rowerzystów: przemierzających leśne trasy, podglądanych z ukrycia przez dzikie zwierzęta, ścigających się z nurtem Łyny. Ale tak naprawdę, to nieważne czy biegasz, jeździsz na rowerze, czy po prostu spacerujesz, wystarczy skorzystać z tego, co oferuje naturalny Olsztyn, żeby się w nim zakochać.

Tekst: Krzysztof Mańkowski obraz: archiwum Make Run Easier

Make Run Easier to blog, na którym możemy śledzić rozwój pasji i miłości do biegania. Jego autorem jest Krzysiek Mańkowski. Jak sam pisze, bieganiem zaraził się w 2011 roku, przy okazji zrzucania dość sporej ilości zbędnych kilogramów. Po czterech miesiącach spalania kalorii wziął udział w Biegu Powstania Listopadowego w Gdyni. Po jego ukończeniu postanowił, że za rok przebiegnie Poznań Maraton. I tak się stało. Dziś regularnie biega nie tylko maratony. Na koncie ma też ultramaratony. Opowiadając o tym na blogu, uczy internautów technik biegania, metod odżywiania i zdrowego stylu życia.

AURA BLOGERÓW

Poznajcie blogerów z Warmii i Mazur. To podróżnicy opisujący swoje wyprawy, fascynaci kuchni regionalnej prezentujący w sieci swoje przepisy, testerzy kosmetyków, promotorzy życia blisko natury, recenzenci nowych technologii, muzyki, książek, młode mamy opisujące na blogu swoje doświadczenia z pociechami. Te strony w kolejnych wydaniach magazynu będziemy oddawać właśnie im. Będziecie mogli też poznać ich osobiście – mecenasem projektu jest Aua Centrum Olsztyna, która zorganizuje z blogerami spotkania autorskie w nowo otwartej strefie restauracji. Najbliższe spotkanie z autorem bloga Make Run Easier odbędzie się 19 sierpnia o godz. 16 w Aura Centrum Olsztyna.