imię i nazwisko:
Stanisław Sojka

wykonywany zawód:
muzyk

wakacje spędzam:
na warmińskiej wsi

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Ostatnie 10 zł wydałbym…
na chleb z masłem.

Jeszcze raz przeczytałbym…
wszystko I. B. Singera.

Gdy zaczyna się weekend…
ja zazwyczaj pracuję.

Na Warmii i Mazurach znajomych zabrałbym do…
Asi Posoch na Lawendowe Pole.

Najchętniej wystąpiłbym w reklamie…
za 1 000 000 PLN.

Nigdy nie ubiorę…
sukienki.

Kiedy kupuję papier toaletowy…
no co ty!

Obejrzę się na ulicy…
za piękną łanią.

Nie odbiorę telefonu od…
kogokolwiek między 3.00 nad ranem a 13.40 po południu.

Z menu nigdy nie wybiorę…
golonki.

W kuchni zawsze wyjdzie mi…
jajecznica.

Nigdy nie odmówię sobie…
snu.

Ostatnio przeczytałem…
„Oczy zasypane piaskiem” Pawła Smoleńskiego.

Przez jeden dzień chciałbym być…
Stanisławem Augustem Poniatowskim.

Nie cierpię zapachu…
kiszonej czerwonej fasoli po japońsku.

Chciałbym zobaczyć świat oczami…
dziecka.

Lubię w sobie…
rzetelność i wierność.

Komfortowo czuję się…
gdy jest komfortowo.

Cofając czas, chciałbym zostać…
tym, kim jestem.

W kieszeni muszę mieć…
portfel, klucze, papierosy i zapalniczkę.

Rano w lustrze…
uśmiecham się do siebie, nieraz na siłę.

Płakałem ostatnio…
popłakuję nieraz.

Nie chciałbym stracić…
dzieci, zanim odejdę.

Zawstydzam się…
gdy obserwuję polskich polityków.

Zawsze podziwiałem…
geniuszy.

Mój ulubiony ciuch…
krótkie spodnie latem.

Chciałbym mieć obraz…
Moneta.

Najdłuższy dystans, jaki przebiegłem, to…
daj pokój, nie biegam!

Na wyprzedaży kupiłem ostatnio…
dwie lniane koszule.

Podgłaśniam radio, gdy…
grają: Maanam, Dylana, Stonesów, Niemena, Bacha.

27 złotych…
co?