Kocha szkołę starych mistrzów malarstwa. Na tyle, że wyjechała do Włoch, gdzie może na co dzień obcować z ich oryginalnymi dziełami. Mirella Jaworska, studentka słynnej Akademii Brera, korzysta w swojej twórczości z technik stosowanych przed wiekami.
Mirella Jaworska- włoskie inspiracje zasilające wyobraźnię
Podczas cotygodniowej wizyty w słynnej Pinakotece Brera, skupia się tylko na jednym wybranym dziele. Wnikliwie studiuje jego formę i strukturę, czasem tworzy szkic, a przede wszystkim chłonie atmosferę, zanim stanie za sztalugą. Piero della Francesca, Giotto, Giovanni Bellini, Paulo Ucello – to mistrzowie z epoki średniowiecza i wczesnego renesansu szczególnie zasilają jej wyobraźnię.
Fascynuje mnie światło i w to, w jaki sposób kształtuje rzeczywistość. Kontemplowanie starych form, dawanie im nowego życia pozwala mi znaleźć pomost między epokami. – tłumaczy Mirella Jaworska, studentka Akademii Brera. – Kiedyś artyści często tworzyli wybitne dzieła anonimowo, obecnie często kładzie się nacisk na osobowość twórcy, a nie na jakość tego, co tworzy. Uważam, że artysta powinien być w cieniu swojego dzieła, dlatego skupiając się na jego rzemieślniczym aspekcie ciężko odnaleźć mi się w świecie sztuki współczesnej.
Z Olsztyna, poprzez Warszawę, aż do Mediolanu
Malowała odkąd pamięta, rodzice wspierali jej talent. Po ukończeniu liceum plastycznego, gdzie zgłębiła pasję do malarstwa, zaczęła studia z historii sztuki. Brakowało jej jednak kontaktu z żywym dziełem. Prestiżowa Akademia Brera w Mediolanie, na której doceniono jej dorobek i umiejętności, pozwala rozwijać skrzydła w różnych obszarach twórczości plastycznej.
– Uczymy się pod okiem nie tylko włoskich profesorów, możemy wybierać dowolne warsztaty i wykłady, nie mamy żadnych ograniczeń w rozwijaniu talentu. Np. japoński wykładowca zafascynował mnie wiekową metodą tworzenia farb olejnych, tempery na bazie jajka, mieszania pigmentów. A ostatnio uczę się m.in. malowania ściennych fresków.
Mirella Jaworska- połączenie warmińskiego pejzażu dzieciństwa z Włochami
W jej twórczości dominują portrety, martwa natura, pejzaże. Mroczne, stonowane barwy, tradycyjne rzemiosło – Mirella pod okiem dawnych i współczesnych mistrzów, wypracowała swój nietuzinkowy styl. – Malowanie czy szkicowanie to mój naturalny codzienny odruch. Lepiej maluję niż mówię – przyznaje. – Moją wrażliwość ukształtował warmiński pejzaż, za którym tęsknię będąc we Włoszech. I wiem, że jestem mu winna, aby zaistniał wreszcie w mojej twórczości. Póki co, doceniam fakt, że mogę nasycać swoje oczy i duszę słynnymi dziełami sztuki i architektury.
Tekst: Beata Waś
obraz: arch. prywatne Mirelli Jaworskiej
Mirella Jaworska
ur. w 2001 roku w Lidzbarku Warmińskim. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Olsztynie, studiowała historię sztuki w Warszawie, obecnie jest studentką drugiego roku w Akademii Sztuk Pięknych Brera w Mediolanie. Otrzymała wyróżnienie na 15. Ogólnopolskim Biennale Rysunku i Malarstwa Uczniów Średnich Szkół Plastycznych w Bielsku-Białej. W wolnym czasie tworzy muzykę elektroniczną. Info: mirellajaworska.tumblr.com |