Już dawno olsztyński świat motoryzacji nie doświadczał takiego wydarzenia, które towarzyszyło otwarciu salonu Lexus Olsztyn, powstałego w sąsiedztwie siostrzanej marki Toyota Mir-Wit.
Choć salon oficjalnie rozpoczął funkcjonowanie w styczniu, to na wielkie świętowanie z przyjaciółmi marki przyszedł czas 24 maja. A gościom szczęśliwie sprzyjała iście wakacyjna pogoda, co sprawiło, że część mogła skorzystać z chilloutowej strefy na zewnątrz. Bo frekwencja na otwarciu salonu Lexus Olsztyn przewyższała chyba nawet możliwości nowego, okazałego obiektu.
Wydarzenie było też doświadczeniem japońskiej gościnności i uważności skierowanej właśnie na tych, którzy odwiedzają salon. W kulturze japońskiej to niesłychanie ważna kwestia. W ich języku nazywa się omotenashi. –
Chcemy, by każdy czuł się u nas jak w domu i poczuł to słynne omotenashi, stąd stworzyliśmy salon Lexusa w waszym mieście, w Olsztynie – padły powitalne słowa ze strony Zarządu Spółki.
– W historii powstania tego salonu kryje się właśnie wielka pasja właścicieli do motoryzacji, do motorsportu, ale też i do realizowania kolejnych ambitnych wyzwań – podkreślił Miłosz Słomiński, dyrektor zarządzający Lexus Olsztyn, a także sąsiadującego dealerstwa Toyota Olsztyn, które już od lat budowało przyjacielskie relacje z klientami marki Lexus.
Zaprezentowano przed wejściem gamę najsmaczniejszych modeli Lexusa, w tonacji bieli, co dobitne podkreślało elegancję linii. A wśród nich m.in. limitowana edycja RC-F, LC Convertible czy najnowszy, świętujący niedawno światową premierę LM – biznesowy van do komfortowego podróżowania. No i nie mogło zabraknąć najmłodszego dziecka, które debiutowało w zasadzie wraz z salonem – pierwszy crossover w miejskiej klasie, model LBX.

Ale główną atrakcją wydarzenia było po prostu towarzyska relacja. Całość okraszona była klasyczną japońską kuchnią serwowaną przez firmę Katana Exclusive, której i obsługa pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni. Wśród serwowanych potraw w formie finger food można było skosztować m.in. tokoyaki, czyli ośmiornicę w cieście, tofu, hosomaki czy na słodko sernik z organicznej japońskiej herbaty. Jego akurat śmiało można przenieść do kategorii „poezja”.
Gościom grał DJ Mike Konstanty, niezależny twórca muzyki elektronicznej i house, potem występ miał wokalista Jacob.
No i show, czyli coś ze świata magii. W niego wciągnął publikę iluzjonista Y, który humorem i błyskotliwością wprawiał w osłupienie kolejnymi trikami. Gdyby tego było mało, w późniejszej części wydarzenia, do późnych godzin, Y gościł w zasadzie przy każdym stoliku bankietowym z talią kart. I pokazywał z jej pomocą rzeczy… niewytłumaczalne.
Na szczęście cała reszta w salonie Lexus jest już klarowna i przewidywalna. Za każdym modelem marki stoi i mądrość płynąca z rzemieślniczej tradycji, jakość i dbałość o szczegóły, a także odwaga projektantów, którzy śmiało podejmują twórcze poszukiwania.
Tekst: Rafał Radzymiński, Fotorelacja: Piotr Dowejko
- Lexus Olsztyn
- Olsztyn, al. Obrońców Tobruku 9
- recepcja@lexus-olsztyn.com
- lexus-olsztyn.com

