Gospodarstwo Agroturystyczne Janczary to bez wątpienia jeden z piękniejszych kawałków warmińskiej ziemi. Rozwijająca pasję jeździecką stadnina mieści się w Barczewku i słynie z organizacji obozów konnych i eventów okolicznościowych.

Szkółka jeździecka, od której tak naprawdę wszystko się zaczęło, jest czynna siedem dni w tygodniu, przez cały rok. Klienci mają do dyspozycji treningi sportowe, w tym parkur z przeszkodami oraz rajdy w otwartym terenie. Poza tym dużym zainteresowaniem cieszą się obozy jeździeckie dla dzieci. Do wyboru są m.in. konie rasy fryzyjskiej, śląskiej a także konie szlachetne z przeznaczeniem do sportu (skoki przez przeszkody). Aleksandra Olejnik, menadżerka i instruktorka jazdy zaznacza, że w stadninie znajdują się osobniki zarówno żywiołowe, jak i te o łagodniejszym temperamencie.

– Najważniejsze to nie bać się konia – uspokaja. – One doskonale wyczuwają czy mają do czynienia z bardziej, czy mniej doświadczonym jeźdźcem.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Do Janczar przyjeżdżają ludzie z całej Polski, nie tylko w trakcie sezonu. Menadżerka przyznaje, że gospodarstwo od lat odwiedzają także zagraniczni turyści, głównie z Niemiec. Bodźcem do budowy dużej chaty biesiadnej, był właśnie napływ obcokrajowców.

– Przyjmowaliśmy właściwie turnus za turnusem. Potrzebne było więcej miejsca. Sale powstały w miejscu dawnych stajni, a drewno, z którego skonstruowaliśmy wiaty i inne dekoracje pochodzi z odzysku.

Sala może pomieścić nawet 160 osób. Na terenie znajdują się jeszcze dwa inne okazałe budynki, które za dnia mogą służyć za sale wykładowe, a wieczorem zamienić się w parkiet do tańca. Część klientów chce skorzystać z walorów wizualnych tego miejsca, stąd częste zapytania o sesje fotograficzne od osób prywatnych, ale też celebrytów.

We wrześniu w Janczarach ruszy nowatorski projekt Power Of Woman – ambitny obóz dla kobiet będący połączeniem jeździectwa z innymi formami aktywności fizycznej. Myślą przewodnią campu jest holistyczne podejście do zdrowia, łączące elementy natury, odżywiania oraz ruchu. Prosto z Los Angeles przyleci Witold Szmańda, czyli „hollywoodzki trener personalny”, który na co dzień czuwa nad sprawnością polskich i amerykańskich gwiazd. Wśród jego podopiecznych znaleźli się m.in: Keanu Reeves, Heidi Klum czy Weronika Rosati. Trener stworzył program oparty na połączeniu detoksu, diety, fitnessu i SPA. Podczas obozu przybliży uczestniczkom zasady zbilansowanego stylu życia. Natomiast głównym filarem zajęć z końmi ma być woltyżerka – gimnastyka na koniu oraz tzw. jazda na oklep. Oprócz tego w programie znajdą się: dieta zgodna z grupą krwi, autoterapia mięśniowo-powięziowa, joga na świeżym powietrzu, stretching, taniec sensualny, masaże, medytacje i rytuał kakao. Przewidziane są też kąpiele w lesie i odpoczynek na hamakach.

– Postawiliśmy sobie za cel, aby potraktować każdą uczestniczkę indywidualnie. Chcemy zagwarantować paniom wyjątkowe przeżycie, z którego będą mogły wyciągnąć dawkę wiedzy, a przy tym zrelaksować się w otoczeniu natury – dodaje menadżerka. – Uczestnictwo potwierdziły już ochotniczki ze świata, m.in. z Norwegii i USA. Zajęcia będą odbywać się zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Zależy nam, żeby w ten sposób dotrzeć do szerokiej grupy odbiorców, zwłaszcza, że mamy wielu stałych klientów z zagranicy.

Gospodarstwo Agroturystyczne Janczary

Barczewko 80
janczary.pl
fb/janczary

Do Janczar przyjeżdżają ludzie z całej Polski, nie tylko w trakcie sezonu

Kuce i flankirovka w Czarnym Piecu

W skład inwentarza Stajni Kanthaka położnej w Czarnym Piecu wchodzą nie tylko konie – w tym kucyki dla najmłodszych – ale także alpaki i kozy anglonubijskie. Leśne spacery z alpakami to na pewno atrakcja, którą nie może poszczycić się każda polska stadnina. W ofercie znajduje się oprowadzanie po okolicy na koniu, jazda na lonży lub indywidualna, przy asyście instruktora, a także wyjazdy w teren.

Do jazdy konnej powoli zaczynają przekonywać się również dorośli, ale właścicielka przyznaje, że z ośrodka korzystają głównie dzieci, w związku z tym to dla nich przygotowano najwięcej atrakcji. Kanthaka gości również kolonie i wycieczki szkolne, podczas których dzieci mogą cieszyć się np. zawodami hobby horse – jazdy konnej na kukiełkach. Dodatkowo mają okazję wziąć udział w mało znanym w Polsce pony games, czyli torze przeszkód na kucu. Dla uczestników kolonii dodatkową atrakcją są lekcje łucznictwa, w tym konnego oraz flankirovki – kazachskiego tańca z szablami.

W stadninie cyklicznie odbywają się różnorodne warsztaty jeździeckie, gdzie uczestnicy mają okazję nauczyć się m.in.: podstaw jazdy, morfologii konia oraz sztuki wprawnego siodłania i zakładania ogłowia.

Do końca września Kanthaka będzie honorować elektroniczny bon turystyczny. Oferta jest skierowana do dzieci i młodzieży do 18. roku życia, niezależnie od poziomu zaawansowania. Mile widziani są również początkujący. Szczegóły wydarzeń znajdziecie na profilu na facebooku.

Stajnia KANTHAKA

Czarny Piec 14

fb/Stajnia-Kanthaka

Stajnia Kanthaka

Stadnina na medal

Po przeprowadzce w latach 80. z Warszawy do Kurek, Inga Klaybor-Romańska kupiła krowę dla mleka i konia, bo zawsze była to jej pasja. I chociaż początkowo chciała na tym poprzestać, dzisiaj ma ich w sumie 20. Obchodząca 35-lecie Stadnina Kurki oferuje naukę jazdy od podstaw do etapu bezpiecznego wyjazdu w teren. Na miejscu można też zdać egzamin na odznaki jeździeckie PTTK. – Goście sami stwierdzają, że takich terenów jak w Kurkach, nie widzieli nigdzie indziej – podkreśla właścicielka. – Stajnia leży dokładnie na granicy Warmii i Mazur, okolica obfituje więc we wszystko to, co najlepsze w obu krainach: rozległe łąki, lasy, liczne jeziora i urozmaicony teren ukształtowany przez morenę czołową. Ośrodek jest kolebką TREC-u w północno-wschodniej Polsce. Rajdy, które organizuje Inga, cieszą się taką popularnością, że trzeba zapisywać się na nie ze sporym wyprzedzeniem. Każdy, niezależnie od umiejętności, może skorzystać na miejscu ze świetnie przygotowanych koni.

Stadnina Koni Kurki – TREC PTTK

Kurki 14A

tel. 509 931 439 | stadninakurki.pl

Stadnina Koni Kurki

Pajtuński Młyn koniem stoi

Niespełna 20 km od Olsztyna znajduje się Posiadłość Pajtuński Młyn, którego historia sięga XIV wieku. W jej skład wchodzą stary dom (młynarzówka) nad rzeką Kośna, młyn wodny, zabytkowa stajnia, stodoła i ponad 30 ha terenów. Rzeka stanowi granicę między Warmią i Mazurami. Największą atrakcją Pajtuńskiego Młyna są dobre konie i świetne warunki do jazdy, zarówno na placu jak i w terenie. – Prowadzimy jazdy i dla zaczynających swoją przygodę z końmi, i dla zaawansowanych jeźdźców. Posiadamy wykwalifikowaną kadrę instruktorską – podkreślają właściciele. Można tu uprawiać TREC – zawodnicy i konie startujące podczas zawodów zdobywają umiejętności jak bezpiecznie i sprawnie pokonywać przeszkody terenowe. Do dyspozycji są gościnne pokoje oraz pyszne domowe wyżywienie. Posiłki przygotowywane są z produktów z własnego, ekologicznego ogrodu i od lokalnych wytwórców.

Pajtuński Młyn

Pajtuny 7

pajtunskimlyn.pl | fb/PajtunskiMlyn

Pajtuński Młyn