Znajomość anatomii twarzy, procesów zachodzących w skórze i dłonie profesjonalistki – tyle wystarczy, aby w ciągu kilkudziesięciu minut cofnąć czas. KOBIDO UP® w jej wykonaniu to coś więcej niż masaż. To początek nowej drogi w pielęgnacji ciała i duszy. Słowem: Flow & Glow
Czym jest KOBIDO UP® opowiada Ewa Kuzawińska z salonu House of Beauty w Tomaszkowie koło Olsztyna
Kładziesz się pod kocem i rozpuszczasz włosy. Już po pierwszych muśnięciach skóry głowy przez całe ciało przebiega dreszcz. Dreszcz przyjemności i relaksu. Moc subtelnego dotyku rozcierającego, ugniatającego skórę i rozluźniającego mięśnie całej głowy. Kilkadziesiąt minut uczty dla zmysłów kończy orzeźwiający dotyk kulą solną. Japoński masaż, który od kilku lat przeżywa w Polsce boom, zwany jest liftingiem bez skalpela. Opiera się na pobudzeniu naturalnych procesów zachodzących w organizmie. I kto raz go spróbuje, uzależnia się nie tylko od doznań, ale i efektów.
Podczas pandemii zaczęłam zgłębiać temat nieinwazyjnego dbania o skórę – wspomina Ewa Kuzawińska, specjalistka terapii manualnych, makijażystka, konsultantka kosmetologiczna związana od 25 lat z branżą beauty.
Jedna z klientek opowiedziała mi o odczuciach po serii masaży japońskich. Spróbowałam, zainwestowałam w intensywne szkolenia i stałam się wielką fanką tej techniki. Bo jej efekty najprościej określić słowem „wow”
Ewa postawiła na edukację w prestiżowej warszawskiej akademii Witolda Pyrkosza zwanego Panem Kobido®. Jest on autorem rozbudowanego rytuału KOBIDO UP®, który stymuluje procesy naprawcze tkanek skóry, pobudza mięśnie i powięzie do regeneracji, co sprawia, że efekty wyglądają naturalnie. Ponadto stymuluje produkcję kolagenu i elastyny, które poprawiają napięcie skóry, usuwa oznaki zmęczenia, cienie pod oczami czy opuchliznę. KOBIDO UP® pomaga także m.in. w leczeniu bruksizmu, wspomaga leczenie ortodontyczne.
Łączę go z kinesiotapingiem estetycznym twarzy – oklejaniem specjalnymi taśmami, co dodatkowo wspomaga antystarzeniowe działanie masażu – tłumaczy Ewa. – Zmarszczki i bruzdy mimiczne stają się mniejsze często już po pierwszym zabiegu, poprawia się owal twarzy i uwypuklają jej rysy. Sam masaż jest potocznie określany jako nieinwazyjny lifting twarzy, natomiast KOBIDO UP®, który wykonuję jest jeszcze głębszym i rozbudowanym zabiegiem, który przynosi spektakularne efekty. Nie jestem przeciwniczką ani szczególną zwolenniczką inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej. Uważam jednak, że można je zastąpić bezpiecznymi i przyjemniejszymi metodami, jak terapie manualne łączone z odpowiednią pielęgnacją.
Ewa Kuzawińska – fachowiec w branży beauty
O kosmetykach, pielęgnacji dobranej do każdego rodzaju skóry Ewa Kuzawińska wie niemal wszystko. Jeszcze będąc na studiach w warszawskiej Wyższej Szkole Zarządzania zaczęła pracę w salonie marki Christian Dior. Dostała tam wiedzę nie tylko z zakresu kosmetologii, ale i obsługi najbardziej wymagających klientów. To doświadczenie otworzyło drzwi do innych prestiżowych marek. I choć po przeprowadzce na Warmię przez ostatnie lata działała w wyuczonym zawodzie marketingowca, po godzinach prowadziła konsultacje dla kobiet w zakresie pielęgnacji, robiła okolicznościowe makijaże.
Pomimo wymagającej pracy marketingowca na etacie nie chciałam rozstawać się z branżą beauty, która była i jest moją prawdziwą pasją.
Uwielbiam inspirować kobiety, podkreślać ich naturalne piękno, wydobywać atuty – przyznaje Ewa. – I mam nie lada satysfakcję, kiedy moja wiedza i sprawdzone produkty prowadzą do metamorfozy, nie tylko zewnętrznej. Bo gdy np. nastolatka pozbywa się uporczywego trądziku, na który nie działały nawet leki, wiem, że zmienia się cały jej świat. Gdy nasza skóra jest nieskazitelna, świeża i zadbana, jesteśmy bardziej pewni siebie.
Ważna jest dla mnie kompleksowa obsługa – podkreśla Ewa. Dbam o potrzeby kobiet długofalowo, pracuję ze sprawdzonymi produktami w kategorii kosmetyków selektywnych. I biorę za to odpowiedzialność – ma być i efekt, i satysfakcja.
KOBIDO UP® w salonie House of Beauty w Tomaszkowie koło Olsztyna
Ewa od lat współpracuje z luksusową marką kosmetyczną Mary Kay, której produkty pielęgnują, a także niwelują problemy skórne. W klimatycznym salonie House of Beauty w Tomaszkowie wykonuje zabiegi KOBIDO UP®, makijaże i prowadzi konsultacje kosmetyczne. Podczas indywidualnych i grupowych szkoleń uczy jak podkreślać urodę i jak wykonać automasaż i domowy kinesiotaping. „Flow & Glow” – to hasło, które towarzyszy jej pracy i pasji.
Często słyszę, że kobiety nie mają czasu i możliwości aby zadbać o siebie – przytacza Ewa. – Podpowiadam im, że warto zacząć od małych kroków, celebracji chwil podczas masażu, maseczki, kąpieli w blasku świec. Aby znaleźć swoje „flow” i zacząć spełniać marzenia, potrzeba wykonać ruch, dać sobie pomóc, doradzić.
Z doświadczenia wiem, że uśmiech w lustrze po umiejętnie wykonanym makijażu czy pielęgnacji bywa iskrą, która rusza lawinę życiowych zmian. Zmieniasz się wewnętrznie i zewnętrznie, promieniejesz – jesteś „glow”! Ja osobiście znalazłam swoje „flow” i chciałabym zarazić nim każdą kobietę.
Tekst: Beata Waś
- House of Beauty Wulpińska 22 (nad Lewiatanem), 11-034 Tomaszkowo (koło Olsztyna) tel. 606 219 216,
- www.kuzawinskastudio.pl ewa.kuzawinska@kuzawinskastudio