Nikt tak nie zmotoryzował Włochów i Polaków jak Fiat. I nikt nie stworzył
tylu popularnych i praktycznych modeli codziennego użytku co Fiat. Czy Tipo Station Wagon to esencja przepisu na wszechstronnie zwykły samochód?

Na początek prześledźmy nieco historii najsłynniejszego i najbardziej prestiżowego konkursu na najlepszy samochód roku – Car of the Year. Odkąd istnieje, czyli od 1964 roku, auta Fiata wygrywały w nim najczęściej, bo aż dziewięć razy, a dodatkowo siedem zajmowało drugie i trzecie miejsca. Łącznie 16 modeli. To obrazuje wyczucie rynku jakim dysponują panowie z Turynu. 

Fiat od zawsze stanowił dla ludzi coś więcej niż tylko środek transportu. Dla Włochów to oczywiście wręcz herb w rodowym godle. Ale nie tylko ze względu na patriotyzm konsumencki. Fiat towarzyszy im emocjom, przeżyciom, młodości (któż nie zaczynał od Fiata) i rozsądkowi. Bo Fiata nabywało się z praktycznych i ekonomicznych pobudek (nie licząc wielu pikantnych wersji, które dzisiaj są cenionymi klasykami). Fiat dostarczał modeli, które się zwyczajnie sprawdzały. A z sentymentu Włosi zostawiają w rodzinach stare 500-ki i Pandy. 

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Polską motoryzację też spopularyzował Fiat. Już przed wojną. A sięgając do naszych czasów, to przecież „Maluchami” zaliczało się rodzinne urlopy, a „dużymi Fiatami” – co tu szukać lepszych słów – szpanowało się. A pokażcie kogoś, kto je nie jeździł potem Cinquecento i Seicento.

Dzisiaj Fiat jest synonimem rozsądku. Chcesz praktyczne, funkcjonalne, względnie proste i przemyślane auto z uczciwym cennikiem za szybą? Fiat w tej kwestii wciąż jest sobą.

Po udanej serii wariantów hitowej 500-ki (swoją drogą to fenomen, że ten model w ogóle się nie starzeje) Fiat w wielkim stylu wrócił na rynek kompaktów z modelem Tipo.

W końcówce lat 80. Tipo było marzeniem Europejczyków i zasłużenie zdobyło Car of the Year 1989. Sentymentalne zaczerpnięcie nazwy dla następcy też pewnie przyczyniło się to tego, że nowe Tipo z miejsca stało się hitem sprzedaży.

Za sprawą Tipo Station Wagon, po niemal dekadzie przerwy Fiat ma wreszcie w ofercie kompaktowe kombi. Naszym skromnym zdaniem, te właśnie odmiany nadwoziowe najwolniej tracą swoją świeżość. Pewnie dlatego, że na kombi mniej patrzymy emocjonalnym, a bardziej praktycznym okiem. To jak z kwiecistą koszulą z wystawy – piękna, ale założysz ją tylko raz. Biała klasyczna z kanonu mody nie wyjdzie nigdy.

No właśnie, takie białe jak Tipo ze zdjęć Fiat reklamował m.in. intrygującym hasłem „koszykarze mile widziani”. To obrazuje, ile przestrzeni jest w środku. Do tego solidne 550 litrów foremnie ukształtowanej przestrzeni w bagażniku. 

Popularność Tipo nie dziwi, bo jest to wybór, który utwierdza właściciela, że rozsądnie wydał pieniądze. Na nieprzekombinowany samochód, który w tej kategorii cenowej w zasadzie nie pozostawia alternatywnego wyboru. 

Podobnych wrażeń dostarcza jazda. Harmonijnie zestrojony układ jezdny to znów idealny kompromis na codzienną tułaczkę. Masz Abartha – chcesz sztywne auto, które sunie po łukach, ale popularnego Fiata – chcesz by harmonijnie i sprężyście pokonywał wszystko to, co spotyka się na drogach. 

Tipo Station Wagon można wybrać w kilku nowych konfiguracjach stylistycznych: Mirror, Street, S-Design.

Mirror jest ukłonem w stronę młodej generacji użytkowników. Otóż za pomocą dotykowego siedmiocalowego wyświetlacza systemu Uconnect HD LIVE można sterować wszystkimi systemami i urządzeniami auta, a także korzystać z funkcji i aplikacji naszego smartfona. Mało tego, za pomocą nowatorskiej technologii Fiata możesz zawsze śledzić gdzie jest twój samochód i z jaką prędkością się aktualnie przemieszcza, a także otrzymywać alert jeśli auto opuści wcześniej ustaloną strefę lub limit prędkości – w sam raz do kontrolowania świeżo upieczonych kierowców. 

Street wyróżnia się odważniejszą stylizacją, m.in. 16-calowe czarne alufelgi i obudowy lusterek oraz ciemne szyby oraz zmienionymi detalami wnętrza. No i S-Design dla tych, którzy lubią nieco rasowego charakteru kombi: nawet 18-calowe alufelgi z diamentowym szlifem, detale stylistyczne w kolorze piano black, inne tapicerki i sportowe akcenty wewnątrz. 

Tekst: Rafał Radzymiński, obraz: Michał Bartoszewicz

Fiat Tipo Station Wagon – cena od 56 300 zł
(silniki benzynowe i Diesla 95 KM oraz 120 KM)

Podziękowania dla Emilii, Rafała i Filipa Trzcinka za udział w sesji zdjęciowej.