Bartłomiej Głuszak spaceruje po drewnianym pomoście nad jeziorem w Olsztynie, w tle żaglówki i panorama miasta

Bartłomiej Głuszak – jak FOSa zmienia pomoc społeczną na Warmii i Mazurach

Bartłomiej Głuszak zaczynał w latach 90., gdy wolontariat był nowością. Dziś kieruje organizacją, która łączy ludzi, idee i pomoc w spójną sieć wsparcia społecznego.

Jak FOSa zmienia pomoc społeczną na Warmii i Mazurach?

FOSa, kierowana przez Bartłomieja Głuszaka, buduje sieć wsparcia dla seniorów, migrantów i lokalnych społeczności. Łączy ludzi, organizacje i instytucje, by tworzyć realne zmiany społeczne w regionie.
Bartłomiej Głuszak siedzi na drewnianym podeście, w okularach przeciwsłonecznych

Początki społecznej drogi Bartłomieja Głuszaka

Termin „wolontariat” pojawił się w dokumentach i mediach na początku lat 90. w kontekście m.in. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po maturze Bartek dołączył do jej ekipy i zajął się pozyskiwaniem pieniędzy i gadżetów na organizację imprez. Pierwszy sukces? Zdobycie kilkuset rolek papieru toaletowego prosto od producenta. – Pojechaliśmy do fabryki małym Fiatem, wyładowaliśmy go rolkami papieru po sam dach. Potem pracownicy urzędu, obok którego mieliśmy biuro, kupowali go od nas, a my mieliśmy środki na kolejne działania. Takie doświadczenia nauczyły mnie, że w pomaganiu warto sięgać po inne rozwiązania, uruchomić kreatywność – wspomina Bartłomiej Głuszak, prezes Federacji Organizacji Socjalnych Województwa Warmińsko-Mazurskiego (FOSa) i wiceprzewodniczący Rady Organizacji Pozarządowych regionu.

FOSa – od diagnoz społecznych po opiekę wytchnieniową

W Elbląskim Stowarzyszeniu Wspierania Inicjatyw Pozarządowych jeszcze lepiej zgłębił ideę trzeciego sektora. Pisał projekty i sieciował, czyli łączył organizacje z całego regionu. Bo choć nie mają one takich zasobów finansowych jak świat biznesu, ani możliwości jak samorządy, bazują na relacjach i kontaktach. – Mała organizacja może zrobić ogromne rzeczy, jeśli ma ludzi i zaufanie w lokalnym środowisku. Przykład? Zaprzyjaźniona firma pozbywa się komputerów, a my przekazujemy je potrzebującym. Łączymy potrzeby różnych branż i środowisk, które nie mają na co dzień styczności, nie „widzą” się – tłumaczy prezes. FOSa, której jest współzałożycielem i prezesem od 21 lat, zrzesza organizacje z całego regionu, a jej działania opierają się na dwóch filarach. Jeden z nich to rozwój społeczności lokalnych i wsparcie trzeciego sektora: szkolenia, diagnozy społeczne, budowanie koalicji. A drugi – bezpośrednie wsparcie „tu i teraz”. To m.in. marka Potrzebni.org.pl z programami dla seniorów, wolontariatem i interwencjami rzecznika osób starszych – jedynej tego typu funkcji w Polsce. A przede wszystkim Regionalna Strefa Pomocy, w ramach której tworzą obecnie pierwszy w Olsztynie i okolicach ośrodek opieki wytchnieniowej. – Po to, by rodzina osoby starszej, niesamodzielnej, mogła złapać oddech, zostawić ją na dzień czy kilka godzin i mieć pewność, że jest w dobrych rękach – tłumaczy Bartek. – Mamy szkołę opiekunów, nawiązujemy współpracę ze szpitalami, aby osoby np. po udarze i ich bliscy wiedzieli, jak podołać nowym wyzwaniom w opiece.

Pomoc dla migrantów i osób starszych

FOSa pracuje też z migrantami, którzy odbijają się od innych instytucji. Pomaga w nostryfikacji ich dyplomów, szukaniu pracy, włączeniu się w życie lokalnej społeczności. – Postrzegamy ich jako nowych mieszkańców regionu – przyznaje prezes. – I kontaktują się z nami nie tylko osoby z Ukrainy, które potrzebują pomocy, albo same chcą pomagać. Ostatnio zgłosiła się na wolontariat imigrantka z jednego z krajów Afryki – jej mąż dostał tu pracę, sama też chciała działać. W regionie jest wiele aktywnych osób z zagranicy, np. z USA, są też Irlandczycy, Francuzi. Wszyscy wnoszą coś do naszej codzienności, a my widzimy ich potencjał, a nie „obcość”.

Centrum Wolontariatu i jego działania

Centrum Wolontariatu Federacji FOSa ma w bazie setki osób – od młodzieży po seniorów. – Mnóstwo ludzi chce pomóc, ale trzeba ich połączyć z organizacjami, a te z kolei wzmocnić edukacyjnie. To jest rola Centrum i zatrudnionych w nim ludzi – aby potrzebę niesienia pomocy przełożyć na trwałe wsparcie, towarzyszyć ludziom w inicjatywach – tłumaczy prezes. Wśród działań Centrum: pomoc w hospicjach, domach, schroniskach, organizacja wydarzeń, mini-granty na lokalne inicjatywy czy ciepły telefon – rozmowy z osobami potrzebującymi rozmowy. – Czasem ktoś potrzebuje aby pomóc w zakupach, a czasem chodzi o to, by przejść z osobą w trudnej sytuacji przez cały proces życiowej zmiany – wyjaśnia Bartłomiej. – Marzę o stabilizacji działalności organizacji pozarządowych, o tym by społecznicy mieli przestrzeń do pomagania potrzebującym, tak w kontekście współpracy między sektorem społecznym, biznesem i samorządem, jak i akceptacji obywatelskiej. Choć często wypełniamy luki w systemie, zasoby mamy ograniczone. Aby nie dopadło nas wypalenie, musimy widzieć, że nasza praca ma sens.

System „żyroskopu” i marzenia o zmianie

Bartek razem ze swoim 20-osobowym zespołem stale szukają innowacji w działaniach. – Zbudowaliśmy w FOSie wewnętrzny system działania, który określamy „żyroskopem”. Oznacza samosterowność, samodzielność w podejmowaniu decyzji, eksponowanie swojego potencjału. Mimo że to trudne, polega na indywidualnym podejściu do każdej osoby – podkreśla. Prezes przyznaje, że największą radość w tej pracy przynoszą konkretne, widoczne zmiany, zarówno te większe, jak i te małe: pomoc organizacji członkowskiej w uruchomieniu usług opiekuńczych, promocja twórczości niepełnosprawnego poety czy „200 lat” – organizacja urodzin dla 90-letniej lokalnej działaczki. – Wierzę, że społecznicy, organizacje mogą realnie zmieniać świat – mówi Bartłomiej. – Pandemia, wojna w Ukrainie czy powodzie pokazały, że potrafimy działać razem. Ale prawdziwe wyzwanie to pomoc długofalowa, kiedy po pierwszym zrywie zostajemy z człowiekiem na dłużej. I dajemy mu nie tylko wsparcie materialne, ale po prostu pokazujemy, że nie jest sam i że jego życie ma wartość. Tekst: Beata Waś, obraz: Michał Bartoszewicz

Najczęściej zadawane pytania:

Jak działa FOSa na Warmii i Mazurach?

FOSa łączy organizacje pozarządowe, wolontariuszy i instytucje publiczne, tworząc trwałe struktury wsparcia społecznego w regionie.

Kim jest Bartłomiej Głuszak?

To prezes Federacji Organizacji Socjalnych Województwa Warmińsko-Mazurskiego i lider działań społecznych, który od ponad 20 lat rozwija wolontariat i pomoc społeczną.

Czym jest opieka wytchnieniowa tworzona przez FOSa?

To forma wsparcia dla rodzin osób niesamodzielnych, która pozwala im odpocząć, oddając bliskich pod fachową opiekę na kilka godzin lub dni.


 
Zrealizowano przy współpracy z Samorządem Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. #genWarmiiiMazur