ŻYJ AKTYWNIE I JEDZ ZDROWO – DORADZAJĄ NAM NIEMAL WSZYSCY. PANI W TELEWIZJI, ATRAKCYJNY AKTOR W KOLOROWEJ GAZECIE, SĄSIADKA, KTÓRA PRZESZŁA SPEKTAKULARNĄ METAMORFOZĘ I ZRZUCIŁA 30 KILOGRAMÓW. ALE CO TO W OGÓLE ZNACZY? W OLSZTYŃSKIM PERSONAL TRAINERS CENTER JAK OGNIA UNIKAJĄ HASŁA „DIETA”, ALE ZANIM ZACZNIESZ ĆWICZYĆ, UŚWIADOMIĄ CIĘ, JAKIEGO PALIWA MASZ DOSTARCZAĆ TWOJEJ MASZYNIE.

 

No właśnie – maszyna jest tu trafną metaforą. Przecież żaden szaleniec nie wybierze się na Rajd Dakar autem, którego wcześniej porządnie nie przygotował sztab specjalistów w warsztacie. A zanim przygotował, przeprowadził pełną diagnostykę – poznał stan wyjściowy i naprawił szwankujące mechanizmy. I dopiero na koniec zalał właściwe oleje i paliwo.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Nasz organizm jest podobną maszyną. Jak podkreśla Monika Fryga, dietetyk w Personal Trainers Center Olsztyn (PTC)*, ćwiczenia sportowe to tylko wierzchołek góry lodowej. – Dopiero połączenie diety i aktywności fizycznej daje oczekiwane rezultaty – zaznacza.

Każdy sportowiec, nawet mocno naciągany amator, wie, że dieta jest jak drugi trener. I pewnie każdy po drodze słyszał już wiele razy o niezbędnym białku, węglowodanach, tłuszczach, minerałach, kaloriach i piramidzie żywieniowej. To wszystko prawda, ale trzeba podkreślić, że nie ma jednego uniwersalnego przepisu na żywienie dla wszystkich, którzy chcą zrzucić zbędne kilogramy, wyrzeźbić mięśnie lub nabrać atletycznej masy. Każdy bowiem ma inny metabolizm, nasze geny się różnią i podejmujemy inną aktywność w ciągu dnia.

Więc cóż z tego, że wylewamy na treningach siódme poty, szlifując jędrne uda i płaski brzuch, skoro nawyki żywieniowe niweczą to zaraz po katorżniczym treningu. Dlatego wstępem do ćwiczeń powinno być zdiagnozowanie organizmu pod kątem preferencji i zbilansowania jego potrzeb. – Na podstawie wyników badań krwi, wywiadu żywieniowego, analizy składu masy ciała i testów na nietolerancje pokarmowe (laktoza, śladowe ilości glutenu, jajka, itp.), określam indywidualne zalecenia oraz plan żywieniowy – dodaje Fryga.

Taka diagnoza pomoże odpowiedzieć na wiele nurtujących pytań: skąd wzięły się bóle stawów, dlaczego mamy kiepskie samopoczucie, a do tego jeszcze pojawiły się problemy z koncentracją? Nasza cera odbiega od ideału, w nocy nie możemy spać i co najgorsze – nie ma efektów wcześniejszych ćwiczeń. Skojarz te szczegóły, spójrz na swój talerz, a sam znajdziesz rozwiązanie zagadki.

Dietetyk chce poznać typowy dzień żywieniowy pacjenta i jego styl życia. Ile czasu śpi, co powoduje, że pali, czy pracuje w stresie i czy w ogóle ma czas na przygotowywanie sobie posiłków lub też żywi się w restauracjach. – Po takim wywiadzie wiem, jaki zaproponować system żywienia, by nie dać organizmowi pożywki do rozwoju w złych kierunkach. Unikam serwowania diety, nawet samego słowa „dieta” i związanego z tym reżimu, bo my chcemy nauczyć dobrych nawyków żywieniowych na całe życie. A dieta zwykle kojarzy się z wyrzeczeniami i czekaniem na jej koniec po to, by móc wreszcie wrócić do swoich ulubionych nawyków żywieniowych – przyrównuje.

Nie chodzi więc o wręczenie komuś gotowego jadłospisu, którego pilnuje się przez cały dzień, ale o zrozumienie idei całego procesu. – Dążę do tego, by mieć zadowolonych klientów, którzy sami nauczą się ze sobą funkcjonować. Dlaczego musimy jeść i węglowodany, i białka, i tłuszcze. Żyjemy w tak trudnych czasach, że człowiek całą tę gonitwę chce sobie wynagrodzić przyjemnością. A niestety, to co najbardziej smakuje i korci, to i najbardziej szkodzi – podkreśla dietetyk Personal Trainers Center.

Wskazane nawyki żywieniowe najlepiej wprowadzać stopniowo, ale świadomie. Te złe utrwalaliśmy latami, więc nie zniechęcajmy się, kiedy z dnia na dzień nie uda się przed snem odstawić ulubionego ciasta, popijanego słodkim gazowanym napojem. Ale warto codziennie zawalczyć o swoje zdrowie. Jak podkreśla Anna Lewandowska, sportsmenka i mentorka żywieniowa swojego męża piłkarza: „Potraktuj siebie jak swoje własne dziecko i pomóż sobie, jak i jemu pomagasz”.

Tekst: Rafał Radzymiński

*Personal Trainers Center Olsztyn (PTC) to placówka będąca prekursorem w treningu personalnym, technologiach medycznych i paramedycznych. PTC prowadzi przygotowanie wielu utytułowanych sportowców oraz współpracuje ze specjalistami wielu dziedzin: trening sportowy, fizjoterapia, rehabilitacja czy dietetyka. Monika Fryga, dietetyk z pasji i wykształcenia (Wydział Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy), w PTC obala mity dietetyczne, wskazując właściwe postawy żywieniowe. Dietą pomaga też zwalczać schorzenia związane z chorobami autoimmunologicznymi.