KLASYCZNA ELEGANCJA, KRÓLEWSKI PRZEPYCH ALBO ARTYSTYCZNA NONSZALANCJA – NAJWAŻNIEJSZE W TYM DNIU TO POZOSTAĆ SOBĄ. SALON ŚLUBNY ARIANNE OD ĆWIERĆ WIEKU DOBIERA SUKNIE DO OSOBOWOŚCI.

To był ślub stulecia – księżna Kate wyglądała bajecznie. Kiedy świat obiegły zdjęcia z uroczystości angielskiej pary, właścicielki olsztyńskiego Salonu Ślubnego Arianne wiedziały, z jakim wyzwaniem przyjdzie im się zmierzyć. Wiele klientek, poszukując ślubnej kreacji, inspiruje się zdjęciami celebrytek. Ten dzień chcą przeżyć równie wyjątkowo jak gwiazdy z czerwonych dywanów. – Żeby jednak wybrać tę jedyną i najpiękniejszą suknię, trzeba ją zmierzyć i zdecydować, który fason najlepiej podkreśla styl i figurę przyszłej panny młodej. Bo najważniejsze w tym dniu, to być sobą – twierdzi Anna Czujko, która od 25 lat prowadzi w Olsztynie salon ślubny.

Z takim doświadczeniem w branży łatwo o trafną poradę i wybór kolekcji, która zaspokoi wymagające klientki. Swoją suknię znajdą tu i artystki z nonszalanckim stylem łamiącym konwenanse, i elegantki ceniące klasykę. Opinia o salonie Arianne rozchodzi się drogą pantoflową i przechodzi z pokolenia na pokolenie. – Wiele klientek trafia do nas z córkami, siostrami – przyznaje właścicielka. – A niektóre ubierają się u nas więcej niż tylko ten jeden raz.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Suknie i dodatki trafiają tu głównie z polskich sprawdzonych i renomowanych pracowni projektowych, ale też z Hiszpanii, Włoch czy Stanów Zjednoczonych. To unikatowe, najczęściej pojedyncze egzemplarze: od prostych, ascetycznych modeli, przez dopasowane „syreny”, rozszerzaną ku dołowi „literę A”, po ponadczasowe, bogato zdobione „księżniczki”, ozdabiane szlachetnymi kamieniami, kryształkami Swarovskiego.

– Lekki styl boho i botanical, eteryczne, zwiewne kreacje – to trend dominujący na rynku od dwóch lat – wymienia Gabriela Hatłas-Czujko, synowa Anny, doradca ślubny w salonie Arianne i autorka bloga ślubnego z inspiracjami dla par młodych (bridalideas.pl). – Jako że moda zatacza koło, wśród dodatków wróciły wianki z żywych kwiatów, opaski w stylu bohemy. Klientki wierne swojemu codziennemu stylowi nie idą na kompromisy – do białych sukien zakładają np. trampki albo martensy. Każdego roku znajdujemy na targach ślubnych w Polsce i Europie marki, które rzucają nas na kolana kunsztem wykonania, tkaninami, projektami. Chcemy, żeby nasze klientki miały możliwość wyboru sukni spośród tych najpiękniejszych.

Stąd decyzja o otwarciu kolejnego punktu z modą ślubną. Butik Arianne powstanie przy ul. Dąbrowszczaków 14 – całkiem nową kolekcję sukien dla panien młodych uzupełnią tu kreacje koktajlowe oraz fraki i smokingi dla panów.

– Chociaż poszukiwania sukni ślubnej obecnie zaczynamy najczęściej w Internecie, tą wymarzoną, zjawiskową kreację trzeba wyłowić wśród setek innych, zmierzyć i sprawdzić, czy dobrze się w niej czujemy – twierdzi Gabriela. – Suknia ślubna to nie przebranie, tylko ukoronowanie ważnego momentu. Polskie wesela, choć zamieniają się w nowoczesne, tematyczne eventy, nadal są huczne. Suknia powinna podkreślić osobowość, wpisać się w styl uroczystości, a także zapewnić komfort przez wiele godzin.

Kreacje od Arianne trafiają na uroczystości w całej Polsce, ale również do Rzymu, Niemiec, Anglii i Skandynawii. – Nie ma lepszej wizytówki niż zdjęcia i podziękowania od naszych zadowolonych klientek – przyznaje Anna Czujko. – Każdy dzień niesie ze sobą silne emocje, to praca, która wymaga umiejętności dobrego psychologa. Ale kiedy uda się wypracować efekt finalny, dobrać kreację idealną, satysfakcja jest ogromna. Zadowolone klientki dają nam motywację i odwagę, aby sięgać po światowe trendy, wprowadzać nowatorskie pomysły. I rozwijać pasję, bez której nie udałoby się prowadzić tej działalności przez ćwierć wieku i połączyć w niej dwa pokolenia.

Tekst: Beata Waś

Salon Ślubny Arianne

Olsztyn, ul. Pieniężnego 5

Butik Ślubny Arianne

Olsztyn, ul. Dąbrowszczaków 14

www.arianne.pl www.facebook.pl/ArianneModaSlubna