Najczęściej zauroczeni jesteśmy salonami samochodowymi. Klienci Mazurek Premium Cars zachwyceni są też i standardem serwisu. Obiekt właśnie przeszedł wielką metamorfozę.
Salony samochodowe muszą robić dobre wrażenie, bo to w nich padają decyzje czy zwiążemy się z modelem danej marki, czy nie. To dość ciekawe zjawisko z punktu widzenia psychologii, bo przez kolejnych kilka lat nabywcy aut mają już do czynienia w zasadzie tylko z serwisem. I to on finalnie rzutuje na opinię użytkownika auta.
Jest jeszcze drugi aspekt – stereotypowo serwis kojarzy się z awarią auta i wydatkami. To błąd, bo serwis należy postrzegać jako dobrego towarzysza naszej długiej przygody z wymarzonym samochodem. W porę robione rzetelne serwisy paradoksalnie mają właśnie chronić przed niekontrolowanymi wydatkami.
Jeśli już dotknęliśmy tematu wydatków… Prawo unijne zezwala serwisować nowe samochody w ramach gwarancji także poza autoryzowanymi stacjami. Ale pod warunkiem, że wyspecjalizowany warsztat wykonuje serwis gwarancyjny zgodnie z wytycznymi producenta i z wykorzystaniem oryginalnych części. Dodatkowym atutem jest także możliwość dokonywania wpisów do książek serwisowych on-line poszczególnych marek. Wówczas serwisowanie auta klasy premium obniża się kosztowo nawet do 50 proc. – My zapracowaliśmy na taki przywilej, przeszliśmy wcale niełatwą procedurę uzyskania dostępu do książek serwisowych on-line oraz procedur i dzięki temu, z zachowaniem gwarancji, możemy serwisować nowe auta marek Audi, Jaguar, Land Rover, Volvo, BMW i Mercedes – wymienia Paweł Stefański, dyrektor Mazurek Premium Service.
Ale prócz tego, tutejszy serwis narzucił też i sam sobie standardy obsługi. Priorytetem są tu: komunikacja z klientem, żelazna zasada co do terminowości oraz bezpieczeństwo klientów. Bezpieczeństwo w tym znaczeniu, że klient może zlecić odbiór auta spod wskazanego adresu, albo wyjechać zastępczym samochodem wysokiej klasy (do dyspozycji są nowe Jaguary, Range Rovery, Audi), zaś drogą elektroniczną (na smartfon lub pocztę mailową) dostanie film ze zdiagnozowanymi przez mechanika usterkami, zakresem i kosztorysem napraw. – Za tę obsługę service view zbieramy mnóstwo pochlebnych opinii – przyznaje szef serwisu. – Ale to jest właśnie ten komfort relacji z nami. Taki film klarownie pokazuje prawdziwy stan auta. Jest to wiarygodna komunikacja i jak widzimy po reakcjach klientów, serwisowanie auta też może być dla nich miłym doświadczeniem.
Serwis to drugi filar firmy Mazurek Premium Cars, która specjalizuje się w sprzedaży prestiżowej klasy aut. Więc klienci, którzy wyjeżdżają stąd nowym zakupem, wciąż otoczeni są dalszą opieką serwisową, gwarancyjną i pogwarancyjną.
Niezależnie czy klienci trafiają do serwisu na wymianę wycieraczek, opon czy na konkretniejsze czynności, ich auto obligatoryjnie przejdzie tzw. „ścieżkę zdrowia” – 30 obowiązkowych punktów kontroli (m.in. wycieki, stan zawieszenia, hamulców, ogumienia, itp.). Ta profilaktyka wpisuje się we wspomniane bezpieczeństwo klientów, a przede wszystkim pozwala uniknąć wysokich kosztów w przyszłości. Bo o ile np. naprawa zdiagnozowanej małej nieszczelności kosztuje 200–300 zł, to jej zaniedbanie w dalszej eksploatacji może doprowadzić do uszkodzenia podzespołu za kilka tys. zł.
Sam obiekt Mazurek Premium Service właśnie przeszedł gruntowną modernizację. Wyposażony jest teraz w siedem stanowisk z podnośnikami, stanowisko do zbieżności i myjnię. Najwięcej uwagi i wrażeń estetycznych przyciąga tu jednak wydzielona część do car detailingu. To najszybciej rozwijającą się usługa tutejszego serwisu. Ponieważ w salonie Mazurek Premium Cars kupowane są niemal nowe i prestiżowe auta, 90 proc. ich przyszłych właścicieli decyduje się na profesjonalne zabezpieczenie samochodu przed codziennym użytkowaniem. Chodzi tu o nakładanie powłoki ceramicznej na lakier (staje się odporny na zarysowania, czynniki atmosferyczne oraz mocno ogranicza absorpcję brudu), tzw. niewidzialne wycieraczki, które wpływają na komfort jazdy w gorszych warunkach (specjalny film na szybie, która staje się hydrofobowa), zabezpieczanie skór przez otarciami i farbowaniem od ubrań, felg przez nadmiernym brudzeniem pyłem z klocków hamulcowych czy nawet zabezpieczanie specjalną folią ekranów dotykowych w kokpicie. Klienci przekonali się, że te zabiegi są skuteczne i zwyczajnie łatwiej żyje się z samochodem, kiedy zawsze wygląda estetycznie.
Dlatego przy odbiorze najczęściej padają tu komplementy: „jakby z salonu wyjechał”. Tak, choć tym razem akurat z serwisu.
Tekst: Rafał Radzymiński, obraz: Michał Bartoszewicz
Mazurek Premium Service
Olsztyn, ul. Lubelska 29
mazurek.com.pl
fb/AutoTwoichMarzen
fb/BoshMazurekServiceOlsztyn