Czy istnieją banki, które udzielają pożyczek nie pobierając dodatkowych opłat, prowizji i odsetek? Niestety nie. Ale istnieją pożyczki unijne, dzięki którym można rozwinąć biznes.

Udzielając unijnych pożyczek nie pobieramy żadnych dodatkowych opłat, ani prowizji. Możemy zaproponować też stałe, bardzo niskie oprocentowanie. Nieporównywalnie lepsze od tych, które proponują banki. Nazywamy to żartobliwie „opłatą pocztową” – stwierdza Barbara Bąkowska, prezes Stowarzyszenia „Centrum Rozwoju Ekonomicznego Pasłęka”. – Nie wymagamy też wkładu własnego, ani realizacji wyszukanych wskaźników na koniec projektu. A do tego mamy kilka możliwości zmniejszenia oprocentowania, jeśli raty spłacane są terminowo. Tak Unia Europejska chce wspierać rozwój naszego regionu.

Poza rodzinnym Pasłękiem, stowarzyszenie swoje biura ma też w Olsztynie i Ełku. W Olecku, Szczytnie, Bartoszycach i Elblągu SCREP ma własne punkty konsultacyjne. To jedyny na Warmii i Mazurach fundusz dysponujący unijnymi „Pożyczkami Rozwojowymi”, dzięki którym nawet najmniejsze firmy mogą starać się o kwotę do miliona zł. Minimalna kwota pożyczki to 5 tys. zł. 

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Spośród 72 funduszy w całym kraju dysponujących unijnymi pożyczkami, Stowarzyszenie z Pasłęka uplasowało się w 2016 roku na siódmym miejscu. Z powodzeniem udzieliło 238 pożyczek firmom z Warmii i Mazur. – Projekty unijne kojarzą się przedsiębiorcom ze stertą dokumentów. Niestety, w przypadku pożyczek jest ich sporo. To formalności narzucone odgórnie. Ale spokojnie, przez cały proces uzyskania pożyczki nasze konsultantki wspierają i pomagają przygotować dokumentację – zapewnia Barbara Bąkowska.

Unijne pożyczki, których udziela SCREP dzielą się na dwie kategorie. Pierwsza, „Pożyczki Rozwojowe”, kierowana jest do przedsiębiorców, którzy działają na rynku krócej niż trzy lata. Z przyznanych pieniędzy mogą sfinansować przedsięwzięcia o charakterze inwestycyjnym, umożliwiające wzrost pozycji konkurencyjnej firmy na rynku, jej produktywność i potencjał rozwojowy. Wyróżnikiem tej kategorii jest fakt, że do 40 proc. kwoty pożyczki przedsiębiorcy mogą przeznaczyć na cele obrotowe. Przykładowo, jeśli stolarz bierze pożyczkę na 100 tys. zł, to 60 tys. inwestuje w środki trwałe takie jak remont siedziby, nowy sprzęt, maszyny, służbowy samochód. Pozostałą kwotę może przeznaczyć na zakup środków obrotowych jak surowce i materiały, które zużyje do produkcji.

Druga kategoria to „Pożyczki Inwestycyjne z premią”. Ta linia pożyczkowa nie ma ograniczeń dotyczących czasu prowadzenia działalności. Inwestycje mogą w tym przypadku dotyczyć również finansowania środków niematerialnych, np. procesu wprowadzenia nowych technologii do firmy. Przedsiębiorca może uzyskać premię w postaci subsydiowania odsetek, gdy jego inwestycja jest o szczególnym potencjale rozwojowym dla regionu. Premia udzielana jest poprzez obniżenie o 50 proc. wartości należnych odsetek w ratach kapitałowo-odsetkowych spłacanych przez przedsiębiorcę terminowo.

Jakie obawy najczęściej mają przedsiębiorcy, którzy trafiają do biur SCREP? – Wśród przedsiębiorców panuje mit, że skoro to unijna pożyczka, nie potrzeba żadnego jej zabezpieczenia. Jako instytucja dysponująca tymi pieniędzmi odpowiadamy przed Zarządem Województwa i Bankiem Gospodarstwa Krajowego za to, że środki te wrócą do budżetu, czyli muszą być odpowiednio zabezpieczone. Ale podobnie jak przy formalnościach, pomagamy w tym temacie przedsiębiorcom. Część pożyczki zabezpieczamy wekslem in blanco, część poręczycielami, część funduszem poręczeniowym.

W przypadku dotacji unijnych przedsiębiorcy muszą sami pokryć inwestycje, później odzyskują środki. Dlatego pracownicy biur SCREP często słyszą też pytania o to, kiedy wypłacane są pieniądze. – Pożyczki wypłacamy od razu po podpisaniu umowy – dodaje Barbara Bąkowska. – Wielu małym przedsiębiorcom wydaje się też, że unijne pożyczki skierowane są do dużych firm. A tym czasem 60 procent naszych beneficjantów to przedsiębiorstwa zatrudniające do 10 osób. Często dzięki naszemu wsparciu finansowemu zakładali firmę, później korzystali z dofinansowań na szkolenia, dziś składają dokumenty o „Pożyczkę Rozwojową”. Mamy np. przedsiębiorcę, który powiedział po roku prowadzenia firmy, że zdecydował się na jej założenie tylko dzięki nam. Po uzyskaniu od nas kolejnych form unijnego wsparcia, w bardzo szybkim czasie rozwinął firmę. Dziś świetnie prosperuje i daje pracę innym. Dlatego zachęcam do jak najszybszego korzystania ze wsparcia, bo środki jakimi dysponujemy na pożyczki są ograniczone. Może okazać się że za kilka miesięcy będzie już kolejka firm rezerwowych. Dziś pieniądze przyznajemy od ręki.

Tekst: Michał Bartoszewicz

Obraz: Michał Bartoszewicz, www.shutterstock.com

Pasłęk, ul. Józefa Piłsudskiego 11A

tel. 55 248 10 91,92,93

e-mail: screp@screp.pl

www.screp.pl