Jakiej książki szukasz? Niezbyt długiej lektury do poduszki, czy grubej cegły z niekonwencjonalną fabułą na podróż? Księgarz-awatar zaproponuje coś odpowiadającego twoim kryteriom. Albo, podobnie jak w poczcie kwiatowej, książkowy prezent trafi pięknie zapakowany wprost do obdarowanej osoby. Oto Poczta Książkowa – wirtualny przewodnik po świecie książek.
 
Myślę, że każdy księgarz to zna – zaczyna opowiadać Małgorzata Sieniewicz. – Przed świętami wpada zabiegany klient, przeważnie mężczyzna, i mówi: szukam prezentu dla mamy, siostry, żony, córki, teściowej”¦ Oczekuje porady. I tego, że wybieranie nie zajmie zbyt wiele czasu.
Pomysł utworzenia Poczty Książkowej, nowoczesnej internetowej księgarni, powstał w przytulnej warmińskiej księgarence. Właściciele, Małgorzata Sieniewicz i Adam Sobczak, szukali sposobu na to, by zainteresować ludzi kupowaniem książek w czasach, kiedy rynek tzw. książki papierowej zaczynał odnotowywać coraz mniejsze zyski.
 
– Prowadząc księgarnię stacjonarną, dostrzegliśmy, jak chętnie Polacy kupują książki w prezencie, choć według statystycznych danych czytają niewiele – zauważa Małgorzata Sieniewicz. – Obok płyt i kosmetyków, książka jest jednym z najczęściej wybieranych podarunków. Zauważyliśmy, jak trudno dziś wybrać książkę wartą przeczytania czy kupienia komuś w prezencie. Miesięcznie w Polsce ukazuje się średnio 2500 tytułów. Nawet wytrawnym czytelnikom coraz trudniej się rozeznać, którą książkę warto przeczytać, a którą lepiej omijać szerokim łukiem.
 
Na początku pomysł był taki, by dać ludziom telefoniczną możliwość zamówienia książki na prezent, po podaniu kilku krótkich informacji o obdarowywanej osobie, np. wieku, płci, zainteresowań. Wybrana przez książkowego doradcę pozycja miała być pakowana i wysyłana pod wskazany adres. Zimą 2012 roku zaczęła powstawać prosta strona internetowa, były już wybrane numery infolinii i umówieni kurierzy. – Wówczas zaświtała nam myśl, aby spróbować pozyskać środki unijne na realizację naszych planów – opowiada dalej Małgorzata Sieniewicz.
 
W pocztowym tandemie Adama zastąpił Krzysztof, który miał już doświadczenie w e-usługach. Po kilku miesiącach pracy nad projektem, jesienią 2013 roku udało się uzyskać fundusze z programu „Innowacyjna gospodarka”. – Musieliśmy nieco zmodyfikować pomysł, aby dostosować go do unijnych wytycznych – dodaje Krzysztof Sobczak. – Księgarza przy telefonie zastąpił awatar, który za sprawą algorytmów dobiera książkę do cech i preferencji czytelnika. Strona daje możliwość zamówienia książki papierowej na prezent lub dla siebie, ale też pobierania e-booków i audiobooków. Do współpracy pozyskaliśmy Kordiana, znakomitego specjalistę UX, czyli projektanta interakcji człowiek-komputer, tak aby portal jak najlepiej odpowiadał na potrzeby użytkowników.
 
Wydawałoby się, że na rynku książki trudno dziś o zaskoczenie klienta czymś oryginalnym. Giganci prowadzą wojny cenowe i zaskakujące akcje. A jednak Poczta Książkowa jest pomysłem nowatorskim, skierowanym do klienta indywidualnego. Nie patrzy na ludzi jak na tłum potencjalnych kupujących, a otwiera się przed każdym z osobna, dla każdego jest inna, wyjątkowa, tylko dla niego. Książka dla mężczyzny czy dla kobiety? W jakim wieku? Szukasz czystej przyjemność lektury, a może chcesz się czegoś nauczyć, dowiedzieć o świecie?
 
Opisy książek, które portal pozyskuje od osób znających się na literaturze, są bardzo niezależne, czasem stanowczo odradzają kupno, mówią wprost komu dana pozycja się spodoba, a komu nie. To nie są zwykłe promocyjne notki pisane tylko po to, by książkę sprzedać, nieważne dobrą czy złą. Celem Poczty Książkowej jest przede wszystkim zwrócenie uwagi ludzi na jedną z najlepszych form prezentu, jakim jest książka, która ociepla dom, ogrzewa duszę i zabiera nas w podróż. Ciepłem powieści można też ogrzać bliskich. Zamiast kolejnego swetra czy zestawu garnków, pod choinkę podarować im książkę. Bukiet kwiatów dla ukochanej kiedyś zwiędnie, a książka jeszcze długo będzie cieszyć duszę.
 
– Książka może przechodzić w rodzinie z rąk do rąk, a dedykacja na jej pierwszej stronie przez dziesięciolecia będzie przypominała o tym, od kogo ta książka trafiła na naszą półkę – przekonuje Krzysztof Sobczak.
 
Poczta Książkowa nie zamierza prowadzić wojny cenowej z innymi księgarniami. Skupia się natomiast na pomocy w wyborze pozycji. Portal został stworzony nie tyle z myślą o tych, którzy stale są zatopieni w lekturze, ale pomóc tym, którzy w swoim życiu mają inne zainteresowania niż czytelnictwo, co nie znaczy, że nie zajrzą do księgarni.
 
Nowatorski podział na kategorie także ułatwi nam wybór. Tu nie trzeba być literaturoznawcą i wybierać pomiędzy realizmem magicznym a postmodernistyczną powieścią. Kategorie Poczty Książkowej są przystępne dla każdego: do poduchy, na podróż, dla kociarzy, psiarzy, do damskiej torebki, z erotyką. Decyzja momentalnie staje się łatwiejsza.
 
Nie zapominajmy jednak, że Poczta Książkowa ma przede wszystkim przypominać ludziom o radości dawania. Obdarowując książką sprawiamy, że wszechświat zamknięty
w książce i otulony pięknym opakowaniem wywoła uśmiech, a potem, stojąc na półce, staje się ciepłym przypomnieniem tamtej chwili.
Chcemy pokazać, jak potrzebnym prezentem jest książka, jej nie wciśnie się w ciemny kąt, uznając, że jest niepotrzebna – argumentuje Krzysztof.
 
Tekst: Wiktoria Korzeniewska
Obraz: Joanna Barchetto