Rodzinny biznes, który powstał równo 30 lat temu, by wytwarzać produkty tartaczne, dziś produkuje eleganckie drewniane podłogi, po których ludzie chcą chodzić nawet w najdalszych zakątkach Europy. Jak skromny zakład ojca i syna przerodził się w silną i liczącą się markę Kaczkan?

„Zakład rzemieślniczy. Wyrób listew i parkietów. Henryk i Józef Kaczkan” – szyld o takiej treści pojawił się w 1987 roku na drzwiach niewielkiego warsztatu, w którym swoją działalność rozpoczęła mała rodzinna firma. Założyciele firmy Kaczkan rozpoczęli od wytwarzania wyrobów tartacznych. Dzisiaj, po 30 latach, marka Kaczkan jest jednym z kluczowych producentów podłóg drewnianych na arenie międzynarodowej.

A zaczęło się klasycznie, tak jak to w przypadku wielu znanych marek na świecie bywa. Czytaj: skromnie. Mała szopa, stolikowa piła tarczowa i dwóch wspólników: ojciec i syn – tak u schyłku lat 80. wyglądały początki w Kiełkutach, wsi położonej między Morągiem, a Małdytami. Po niespełna dziesięciu latach do produkcji wyrobów tartacznych dołączyły wyroby gotowe: parkiety lite oraz deski podłogowe, eksportowane głównie na rynek niemiecki. Wkrótce firma rozrosła się do takich rozmiarów, że trzeba było otworzyć drugi zakład produkcyjny w Klonowym Dworze. Obecnie znajdują się tam fabryki gotowych wyrobów, magazyny oraz główna siedziba firmy. W 2006 roku, dzięki dofinansowaniu ze środków unijnych, hale produkcyjne zostały wzbogacone o innowacyjne linie technologiczne do produkcji nowoczesnego parkietu dwuwarstwowego. W Kiełkutach zaś powstał najbardziej innowacyjny w Polsce tartak – jedyny całkowicie zamknięty w hali.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Ostatnich pięć lat to rozwój zaawansowanych technologii. Wszystkie linie produkcyjne znajdujące się w hali zostały zaprojektowane specjalnie dla firmy Kaczkan, co nadało produktom niepowtarzalny charakter, stąd popyt na nie w europejskich krajach, ale także i w… Australii. W planach jest ekspansja na kolejne światowe rynki.

Gdzie leży klucz, który otworzył przed firmą Kaczkan świat? Otóż dwie idee, które towarzyszyły firmie od czasów wspomnianego na wstępie szyldu, pielęgnowane są do dzisiaj: pasja i zaangażowanie. Dotyczyły i dotyczą zarówno właścicieli, jak i pracowników, których dzisiaj jest czterystu.

Ale za sukcesem firmy stoi też troska o pozyskanie jak najlepszych surowców. Drewno, z którego powstają produkty, pochodzą ze sprawdzonych i racjonalnie zarządzanych źródeł, głównie z Warmii i Mazur. Pozyskiwane jest ono zgodnie z zasadami świadomego zarządzania zasobami naturalnymi, natomiast wszystkie produkty Kaczkan posiadają certyfikat FSC (to najbardziej wiarygodny z istniejących obecnie na świecie systemów certyfikujących zasoby leśne i jako jedyny popierany przez główne organizacje ekologiczne) oraz pełną dokumentację zgodną z wymogami Unii Europejskiej. Dzisiaj w asortymencie firmy znajdują się podłogi, które idealnie dopełniają stylizacje utrzymane w różnorodnych konwencjach, a wśród nich tradycyjne parkiety lite i deski lite oraz innowacyjne parkiety dwuwarstwowe, dostępne zarówno w formatach klasycznej deski, jak i przeżywającej renesans jodełki francuskiej i węgierskiej. Deski z uznanych kolekcji Colours of the Nature oraz Colours of the World dostępne są w dużych, niestandardowych wymiarach, które nadają wnętrzu dostojeństwa, a także w rozmaitych wykończeniach.

A jakość drewnianych podłóg zapewnia firmie jeden gatunek – dąb szypułkowy, który doceniany jest przede wszystkim za swoją wytrzymałość.

Zarówno dzięki wysokojakościowym surowcom, jak i innowacyjnym liniom technologicznym, rodzinne przedsiębiorstwo tworzy kolekcje podłóg o światowym wzornictwie. Połączenie profesjonalnej obróbki, barwienia oraz zróżnicowanej oferty wykończeń, nadaje każdemu produktowi indywidualnego charakteru oraz prestiżowego wyglądu.

Mimo obecności na rynku od trzech dekad, zmieniających się mód, wprowadzanych technologii, ekspansji na europejskie rynki, jedno pozostaje tu niezmienne – tradycyjny i rodzinny charakter prowadzenia firmy. W jej życie zaangażowane jest dzisiaj trzecie pokolenie. Tradycyjnie już wartości i zasady rodzinnego przedsiębiorstwa wniesie w czwartą dekadę funkcjonowania. A to wzbudza szacunek i zaufanie klientów. Grunt, to wiedzieć, na czym się stoi.

Tekst: Karolina Bergman, obraz: arch. firmy Kaczkan