Może za krótko stąpamy po ziemi, ale takiego wydarzenia jeszcze nie widzieliśmy. 

Lendo Fashion Night był kolejnym łamiącym szablon projektem, jaki można wymyślić na basenach w Termach Warmińskich. A w zasadzie tuż przy basenach, bo woda tworząca idealne lustro robiła za nastrojową scenerię. Do niej za chwilę wrócimy. Wszystko co poza wodą – wypełnione transparentnymi krzesłami dla sześciuset gości. Z jednym wyjątkiem – wybiegu dla modelek pomiędzy dwoma taflami basenów i sceny dla gwiazdy wieczoru Haliny Frąckowiak. Ta ikona polskiej estrady lat 70. i 80. wprowadziła w nastrój do pokazu mody. Na wybiegu zaprezentowano zmysłową kolekcję Barbary Cały, projektantki specjalizującej się w sukniach wykonywanych ręcznie na szydełku. 

7 grudnia, na przedpremierowym pokazie w Lidzbarku Warmińskim, mieliśmy okazję obejrzeć kolekcję stworzoną dla marki Lendo Hotels, która zostanie zaprezentowana podczas kwietniowego International Fashion Week Dubai. Marka Lendo Hotels promuje tym samym turystyczny aspekt regionu oraz kraju. Prócz prowadzenia Term, jest też bowiem właścicielem hoteli w Ostródzie i w Zakopanem, które zasłynęły mariażem wypoczynku, sztuki i mody właśnie. Pokaz w Termach ściągnął też wiele postaci artystycznych, m.in. duet projektantów Paprocki&Brzozowski, prezenterkę Dorotę Gardias, aktorów Piotra Zelta, Krzysztofa Wieszczka czy braci Mroczek.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Wracając nad wodę – wspomniane idealne lustro basenu sprawiało, że chodzące tuż nad brzegiem modelki wręcz dwoiły się w oczach sześciuset gości. Co ciekawe, w trzeciej odsłonie kolekcji – białych zmysłowych sukien, w roli modelek wystąpiła piękniejsza część kadry pracującej w grupie Lendo Hotels, z jej twórczynią i pomysłodawczynią projektu Elżbietą Lendo. – Nasza marka, nasze hotele to ludzie, którzy je tworzą – odniosła się do zaangażowanego zespołu.

Wieczór nad wodą zwieńczyły przeboje Haliny Frąckowiak. Potem życie kuluarowe przeniosło do holu term – wywiady z gwiazdami i selfie na ściance, choć tłumy gości i tak oglądały się za modelkami w pobudzających zmysły sukniach.

Fotorelacja: Michał Misztal