Świat byłby piękniejszy, gdyby zaprojektowali go włoscy styliści.

Siedziałem wtedy nad brzegiem rzeki Pad w Turynie. Wraz z tysiącem innych dziennikarzy ściągniętych tu z całego świata próbowałem zrozumieć, czym dla Włochów jest malutki samochód, o którym z czułością w głosie mówią „cinquecento”. Obserwowaliśmy coś w rodzaju teatru na wodzie. Była to premiera wspomnianej 500-ki. Rozmach godny rozpoczęcia igrzysk w Pekinie, tyle że Turyn świętował trzy dni.

Fiat 500 to samochód, którym bez kompleksów można zaparkować obok droższego dwudziestokrotnie Ferrari. Ferrari jest we Włoszech drugą religią,
a Fiat 500 po prostu symbolem ich motoryzacji. Bo w 1957 roku dał całej Italii nadzieję na wolność przemieszczania się.

KLIKNIJ, aby posłuchać naszego podcastu
MADE IN Warmia & Mazury Podcasts

Równo pół wieku później świat ujrzał 500-kę zdefiniowaną na nowo. Powiedzieć: „małe jest piękne”, to banał. Małe jest sexy! Z premiery w Turynie wracałem z motylami w brzuchu, jakbym co najmniej zaliczył poranne espresso pod wspólną kołdrą z młodą Sophią Loren.
Pamiętam jak szef Fiata zapowiadał na konferencji: w każdym kolejnym roku damy wam kolejną odmianę pięćsetki.
Włosi dotrzymują słowa. Tworząc odmiany Fiata 500, spłodzili pokaźną rodzinę. A najmłodszym członkiem został właśnie 500x „“ najzgrabniejsza wariacja z rodzinnych pięćsetek.

Choć literka „x” ma sugerować lekko terenowe zdolności (dostępne są odmiany 4×4), to 500x wciąż pozostaje modnym gadżetem. To stylówa pełnym gazem. Na zakupy do Gucciego i na golfa z przyjaciółkami. Pod operę i na sesję z byłą miss. Jak powiedział mi kiedyś zaprzyjaźniony Włoch-samochodziarz, piękna może być dopiero kobieta.

Młoda urocza dziewczyna musi to jeszcze udowodnić, kiedy dojrzeje. I podobnie jest z tym Fiatem. On nie jest jakimś chwilowym zjawiskiem. Za Fiatem 500, którego wariantu byśmy nie dotknęli, stoją piękne geny, stoi miłość ludzi do samochodów, stoi uwielbienie do stylu i wreszcie stoi potrzeba otaczania się rzeczami, które dostarczają przyjemności z ich posiadania.

Nie wiem, czy rozczarowałem was, że nie poczytaliście tu o silnikach, parametrach i dostępnych kolorach. Każdy Fiat 500 słynie z tego, że można go skompletować na tysiące sposobów. Więcej: raczej mało prawdopodobne, by na świecie istniały dwie identyczne 500-ki, dlatego przyjemność studiowania grubych katalogów Fiata zostawiam wam na dłuższe wieczory. Ciao!

Tekst: Rafał Radzymiński
Obraz: Joanna Barchetto

Fiat 500x pop star 1,4 multiair 140 KM – 72 900 zł
www.resma.pl
Olsztyn, ul. Obrońców Tobruku 5